Ciekawe posunięcia, zwłaszcza w kwestii szybkiego dojścia do niezależności finansowej rządu madziarskiego.
Dla Madziarów dobre posunięcie, ale dla międzynarodowego kapitału władającego strategicznymi firmami na Węgrzech już nie.
Obecny rząd Węgier wybrał jednak stronę Węgrów a nie międzynarodowego kapitału. Czy dobrze zrobili(?) czas pokaże. Te 50% podatku od zysków pozostało tam gdzie ten zysk został wypracowany, czyli na Węgrzech, w innym przypadku został by przetransferowany poza Węgry.
Te i inne posunięcia w praktycznie beznadziejnej sytuacji okazały się zbawienne, okazały się niemal szokiem dla międzynarodowej finansjery pewnej, że tak czy inaczej ma Węgry w garści a prawicowy rząd (na kolanach) przyjdzie w łaskę.
Warto by zastanowić się czy i dla Polski nie było by to najkorzystniejsze rozwiązanie? Przynajmniej na krótka metę? Można by w ten sposób upiec wiele pieczeni na jednym ogniu.
Uzyskać nie tylko drastyczne poprawienie stanu finansów polski ale również wzrost jej znaczenia nie tylko w UE.
No cóż, trza się przyglądać dalej, może znowu będzie coś zaskakującego?

Oto Piłsudski naszych czasów - można dbać o własny naród? Można. Orban - BRAWO I TAK TRZYAMĆ!

Robi wrazenie. Moze i demagogia, ale w Polsce dalaby z pewnoscia pozytywnego kopa wielu ludziom.
"Chytre" (za przeproszeniem) i nieszczere usmieszki premiera i vice jego gdy (w ich mniemaniu) intelektualnie rozjezdzaja opozycje, to idealne demotywatory.