grek_pl_zorba
/ 62.21.4.* / 2009-10-10 23:10
Eurodeputowana Lena Kolarska-Bobińska z PO jest zdania, że nie można przesądzić, który z tych polityków zostanie prezydentem UE. Podkreśla, że kandydatura byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira jest ciekawa, jednak o wyborze zdecydują zakulisowe rozmowy.
Czyli demokracja zakulisowa zadecyduje, o tym kto będzie Prezydentem Unii, tylu Polaków walczyło o wolność Polski... na marne, bo teraz wybory będą odbywać się tak jak w ZSRR zakulisowo. Stalin dbał przynajmniej o fasady, i dawał ułudę demokracji w powszechnych wyborach. Teraz natomiast,w unii, nie dba się nawet o kosmetykę i pozory demokratycznych struktur. Moze to i dobrze, może wreszcie zwolennicy i piewcy unii jako demokratycznego tworu, otworzą oczy ze zdziwienia, kiedy z pod maski demokraty wyjdzie twarz monarchy absolutnego.