Forum Polityka, aktualnościKraj

Błaszczak: W sprawie katastrofy premier nie panuje nad sytuacją

Błaszczak: W sprawie katastrofy premier nie panuje nad sytuacją

Wyświetlaj:
jan 2010 / 188.33.84.* / 2010-05-09 01:34
Ktoś ma wątpliwości, że to nie przypadkowa katastrofa? Czy ktoś ma wątpliwości, że ta śmierć nie jest na rękę Rosji opanowanej przez agentów KGB?
Putin nienawidził Kaczyńskiego:
- Lech Kaczyński jako prezydent Warszawy pomaga Czeczenom i gloryfikuje przywódców powstania narodowego przeciw okupującej ich Rosji (np. Rondo Dudajewa).
- Lech Kaczyński wspiera Ukrainę i Juszczenkę na drodze ku Europie, a nie Rosji.
- Lech Kaczyński jako jedyny z prezydentów bezpośrednio pomaga naszym braciom Gruzinom w walce z agresją rosyjską.
- Lech Kaczyński jest najbardziej zaangażowany w pomoc naszym rodakom ze wschodu, którzy są największymi żyjącymi patriotami wielbiącymi Polskę – matkę.

Putin bał się tego co na uroczystości powie Kaczyński, a te gesty przyjaźni Rosji „na pokaz” (bo dokumentów do dziś nie udostępnili) to cisza przed burzą.

Lech Kaczyński już dawno informował, że będzie obecny na uroczystości, a Rosjanie cały czas zniechęcali go do wizyty, odpowiadali, że ambasada nie otrzymała informacji (choć kancelaria wysyłała kilka razy zapowiedź) – i jednak nie dotarł – przypadek??

Rosyjska propaganda kipi nienawiścią przeciw Polakom, największe superprodukcje rosyjskiej kinematografii opowiadają o nienawiści wobec Polsków i walce z nami („1612”, „Taras Bulba”).

Co ciekawe kilka miesięcy temu na terenie Białorusi odbywały się wielkie manewry wojska Rosyjskiego i Białoruskiego pod hasłem „obrona przed atakiem ze strony Polski” – przygotowania na ewentualną reakcję Polski na zamach?

Co się dzieje w tym kraju zdrajcy z mordercami naszych elit się ściskają w diabelskiej przyjaźni, a wszyscy milczą?!?!?!
Króliczek / 82.143.151.* / 2010-05-09 01:42
O tak mam wątpliwości zainteresowanych ... moło być więcej...!!!
75-latek moher / 79.185.93.* / 2010-05-08 23:52
PIS boi się prawdy. Przekazanie śledztwa to przecież odsunęcie w czasie ogloszenia jego wyników
uhfr / 109.243.33.* / 2010-05-09 00:03
Tyś jest 75-latek i moher jak np. z tuska człowiek honoru.
Dezinformacja była bronią sowiecką przejętą od myśliciela chińskiego Sun Tzu, autora "Sztuki wojny" (V w. p. Chr.), a obecnie jest, masowo stosowana przez media
społeczeństw postindustrialnych uzależnionych od telewizji, w których manipulowanie świadomością stało się technologią panowania. Normalnie wydarzenie tworzy informację, natomiast z dezinformacją mamy do czynienia wtedy, gdy zależność jest odwrotna; informacja tworzy wydarzenie w świadomości człowieka.
Gdy np. dziennikarz zamiast całego problemu przedstawia nam jedynie jego fragment, gdy zaczyna grać na uczuciach, powinna zapalać się nam w głowie czerwona lampka.
Szczególnie niebezpieczny jest brak dialogu, ale też sztuczny okrągły stół z wyreżyserowaną spontanicznością manipulowanego "ludu".
Blanka111 / 82.143.151.* / 2010-05-09 01:50
Boję się ,że ten manipulowany rząd jest,,, i będzie...
PO / 94.254.225.* / 2010-05-08 23:45
Gdzie byli przedstawiciele PiS od samego początku?
Usiądę w fotelu wyborców i bajki opowiadam.

POlska to Platforma wszystkich Obywateli.

Może tak PiS POwie przepraszam za to co POwyprawiał ... i POdziękuje Premierowi za trudy.
wykształciuch / 77.254.136.* / 2010-05-08 22:45
Przecież pilot widział, że nic nie widzi. Zwalanie teraz winy na premiera, rosjan, lotnisko, samolot, kontrolerów chyba trochę nie na miejscu. Przecież ten pilot był 2-gim pilotem podczas pamiętnego lotu do Gruzji.
Króliczek / 82.143.151.* / 2010-05-09 01:52
Jesteś Pewien?? Czy chcesz ...
Wieslaw Ryszard B / 89.238.13.* / 2010-05-08 22:43
To co przeraza w tej sprawie to karzdy teraz ma swoje madrosci nalezy jak najszybciej odzyskac rejestratory lotu wyslac archeologow na miejsce katastrofy i nie ranic czlonkow rodzin poleglych tam i samych siebie czy to nie nauczylo wszystkich choc troche pokory Zajac sie Polska dobrem ich obywateli
Józef / 83.24.209.* / 2010-05-08 21:55
To dziwne ze premier nie panuje nad sytuacją w sprawie katastrofy bo ona miała miejsce 10 10 2010 pewnie na życzenie lecących tym feralnym kursem i tyle osób niewinnych musiało zginąć
tylko_jaka / 87.99.114.* / 2010-05-08 21:09
Przestańcie bezczelnie wykorzystywać tą tragedię. Choć jak sądzę, apelowanie do ludzi PiS to zmarnowany czas.
pojh / 94.254.143.* / 2010-05-08 19:38
POWAŻNE WĄTPLIWOŚCI, NA KTÓRE ZWRACAJĄ UWAGĘ PILOCI:
1. Rosyjska wersja, że samolot był sprawny, może mieć związek z faktem, że Tu-154M przechodził niedawno remont generalny w zakładach rosyjskiego producenta.
2. Samolot pod koniec lotu był niesterowalny.
3. Z analizy przebiegu dotychczasowych katastrof z udziałem Tu wynika, że wiele z nich było efektem awarii drugiego silnika, który następnie niszczył instalację hydrauliczną odpowiadającą za sterownie samolotem.
4. Zalodzenie płatowca lub wlotów powietrza do silnika mogło spowodować uszkodzenie silnika środkowego, umieszczonego koło instalacji hydraulicznej, odpowiadającej za przeniesienie sterowania samolotem.
5. Relacje świadków wskazują, że pilot Tu-154M przed upadkiem próbował jeszcze podejść do góry - bezskutecznie, co także może wskazywać na utratę kontroli nad samolotem.
6. Na wysokości około 200 m z samolotem zaczęły dziać się dziwne rzeczy, tak jakby nie był już pilotowany, a spadał.
7.Skala zniszczeń maszyny i analiza obrazu rozrzutu szczątków sugerują jej awarię w powietrzu i spadanie. Pół beczki, jakie wykonał samolot, spowodowało, że kadłub był nierównomiernie obciążony i maszyna już po zderzeniu z ziemią zaczęła się rozrywać, górna część kadłuba jest słabiej chroniona.

Analizowanie katastrofy w Smoleńsku przestało mieć jakikolwiek sens z chwilą gdy pełną kontrolę nad informacją o niej przejął Putin. Nie mamy i mieć nigdy nie będziemy żadnej pewności, że jakiekolwiek informacje do nas docierające są prawdziwe. I to jest odpowiedzialność naszych władz, nie zrobiły nic, żeby dać nam choć nadzieję, że kiedyś dowiemy się prawdy. Tymczasem przy tak prowadzonym śledztwie, żadne jego ustalenia nie będą wiarygodne, tak jak nie są w tej sprawie wiarygodni Rosjanie (na ręce nikt im przecież nie patrzy).
joj / 80.238.111.* / 2010-05-08 22:26
Bredzisz waszmość. Widać, że pojęcia o lotnictwie nie masz nawet bladego.
zzMarecki / 80.51.74.* / 2010-05-08 22:42
Waszmość za to masz pojęcie absolutne, skoro tak pewnie wydajesz sąd o wiedzy innych, nie podając kontrargumentów.
kto pyta ten nie błądzi / 83.31.103.* / 2010-05-08 17:44
Jak to jest, iż można za spowodowanie katastrofy lotniczej spocząć na Wawelu - wprawdzie jest to sprawstwo nieumyślne ale spowodowane przez ewidentne fochy i głupotę Śp. Zwierzchnika Sił Zbrojnych!
Rationalist / 95.49.80.* / 2010-05-08 21:59
BRAWO! Jes to sprawstwo nie tylko Zwierzchnika Sił Zbrojnych ale również Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. To dzięki ich głupocie i obłednej ideologii realizowanej za wszelką cenę do samolotu wsiadła kadra dowódcza WP.
pojh / 94.254.143.* / 2010-05-08 19:36
Czas chodzić na lekcje logiki odwykowej. To taka kuracja, która pomaga odzyskiwać przytomność po lekturach Michnika i informacjach z Tvn lub RmFm. Życzę powrotu do zdrowia.
nopis / 83.30.211.* / 2010-05-08 21:12
Wygląda na to że kuracja ci nie pomogła.Ja w 100% zgadzam się z poprzednim komentarzem .TVN nie oglądałem .Michnika nie czytam a RmFm słucham jako program razrywkowy.Jako Solidaruch oglądałem wszystkie wystąpienia twojego prezydenta (nadzwyczajne.zapowiadane) w TVP1 i TVP2 i po tych wystąpieniach długo się zastanawiałem o co temu k......i chodziło.Pamiętam jak ciągle PiS krytykował Tuska.Zresztą to była jedyna rzecz którą robili w czasie swoich rządów.Widzisz facet za Solidarność byłem gotów oddać wiecej niż ty jesteś sobie w stanie wyobrazić.Miałem prosty sposób oceniania rzeczy który przekazał nam K.Wojtyła.Prawda jest jedna .
uhfr / 109.243.33.* / 2010-05-08 23:57
Zgadzam się z tobą tylko w jednym - prawda jest jedna. Reszta to jakiś niespójny bełkocik. A może w tej solidarności byłeś w drużynie niejakiego bolka ? On do dziś profanuje na swojej klapie wizerunek Matki Boskiej.
surik / 94.254.170.* / 2010-05-08 17:35
Ludzie, nauczcie się kultury, a potem wypowiadajcie się publicznie.
Mamy dość tej jatki.
@POLAK* / 109.243.248.* / 2010-05-08 16:36
W ZWIĄZKU Z HANIEBNYM POSTĘPOWANIEM I ZANIECHANIEM WYPEŁNIANIA OBOWIĄZKÓW SUWERENA PAŃSTWA POLSKIEGO W OBLICZU TRAGEDII NARODOWEJ JAKĄ BYŁA KATASTROFA SAMOLOTU PREZYDENCKIEGO POD SMOLEŃSKIEM, OSKARŻAM
PREMIERA I RZĄD POLSKI O ZDRADĘ RACJI STANU. W ZACHOWANIU RZĄDU POLSKIEGO I WŁADZ ROSYJSKICH JEST ZBYT DUŻO PRZEJAWÓW MANIPULACJI, SIANIA DEZINFORMACJI, MATACZENIA I WYJĄTKOWEJ BIERNOŚCI, ABY NIE DOSTRZEGAĆ
JAKIEGOŚ RODZAJU ICH WSPÓŁODPOWIEDZIALNOŚCI ZA TRAGEDIĘ I PRZEBIEG WYDARZEŃ POD SMOLEŃSKIEM. DLATEGO TEŻ JAKO POLAK ŻĄDAM NATYCHMIASTOWEJ DYMISJI PREMIERA Z JEDNOCZESNYM POWOŁANIEM OSÓB GOTOWYCH UDŹWIGNĄĆ
CIĘŻAR ODPOWIEDZIALNOŚCI WOBEC POLSKI I POLAKÓW W DĄŻENIU DO PEŁNEGO WYJAŚNIENIA TEJ NARODOWEJ TRAGEDII.
Polak Mały / 77.252.18.* / 2010-05-08 22:21
Błaszczak jesteś totalnie pokierany. Czy zdajesz sobie sprawę z tego co napisałeś. Czy sądzisz, że to takie proste. Pamiętaj o tym, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z tego widać, że siedzisz na glebie.
Miroo1 / 83.14.240.* / 2010-05-08 14:52
to psi k**** nic nie potrafi zrobi nawet boi sie zeby sledztwo przejeli polacy bo okazalo by sie ze to jego wina za ten samolot jest cholerny mordercaa
halma / 89.79.218.* / 2010-05-08 08:28
Jaj Premier ma zapanować nad sytuacją, kiedy prezydent ją wcześniej "spieprzył".
wolna / 83.11.81.* / 2010-05-09 00:07
moze kiedyś ciebie spotka takie nieszcęscie to się obudzisz.życzę ci tego.bo nic nie rozumiesz a zabierasz głos.Co takiego złego robił prezydent pokazywał czym jest prawda i do niej dążył. Pamiętaj prawda zawsze zwycięży.
!!! / 83.31.105.* / 2010-05-08 10:26
PiS chce za wszelką cenę przerzucić winę za katastrofę na Rząd Polski i Premiera - stąd ataki na min. Klicha bo obciążają one pośrednio Premiera! Jednak całkowitą winę za katastrofę samolotu ponosi Kancelaria Prezydenta i oczywiście Zwierzchnik Sił Zbrojnych – i oczywiście jest to sprawstwo nieumyślne wynikające raczej z chęci zaspokojenia fochów i skrajnej niekompetencji urzędników między innymi takich jak Sasin i Waszczykowski, którzy aktualnie najwięcej zabierają głos zamiast milczeć i oddać się do dyspozycji prokuratury!
Stoczniowiec / 88.156.231.* / 2010-05-08 15:03
PiS domaga się aby polacy przejęli śledztwo, bo tu jawnie winę ponosi i Kancelaria Prezydenta i Sam Zwierzchnik Sił , czyli Lech kaczynski, a wtedy PiS wszedłby do Komisji i metoda Kepy, Wróbel, Gizynskiego, Błaszczaka i innych, sprawę zaraz obrócili by na swoją korzyść, jeszcze do tego winę przeżucili by na Tuska I PO!!!
kic1234 / 89.79.36.* / 2010-05-08 13:33
PiS nie chce zrzucić winy na PO tylko chodzi o to żeby Pan Premier wreszcie ruszył 4 litery i zaczął zachowywać się jak Premier a nie drugorzędny urzędas. Niestety daje tu znać charakter Donalda Tuska, który nie jest specjalnie dynamiczny żeby nie powiedzieć leniwy (przypomnijmy sprawe upadłych stoczni kiedy to nikomu z rządu nie chciało sie bronić Polskich interesów). Boi się własnego cienia i nie chce żeby przypadkiem wyszło, że Rosjanie maczali w tym palce. Teraz główny podejrzany czyli Rosja prowadzi śledztwo. I wynik śledztwa będzie taki jak ma być czyli, że to wina pilota.
NiePOPiSiak / 77.255.134.* / 2010-05-08 07:32
Ale nad waszą pisowską głupotą i draństwem to nawet Bóg nie zapanuje.
to włśnie ja / 77.253.142.* / 2010-05-08 10:08
Co yu komentować, mamy takich komentatorów,nie Polaków
REEE / 109.243.157.* / 2010-05-08 03:37
Komentarz z Rosji: W zabójstwie Kaczyńskiego widać styl Putina
http://www.rupor.info/analitika/2010/05/01/v-ubijstve-kachinskogo-viden-pocherk-putina/ (Tłumaczenie L.V.) Teraz, gdy ciała Prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego i jego współtowarzyszy spoczywają w ziemi, jest najwyższy czas, aby wymienić tych, którzy zorganizowali rozbicie się
samolotu, dobijanie w miejscu upadku samolotu ocalałych Polaków i nieustannie dezinformują światową społeczność co do wyników tak zwanego „śledztwa”. Wiadomo, że „śledztwo” katastrofy przebiega pod kierownictwem tych samych osób, które organizowały rozbicie się samolotu i
posłały komandosów do „oczyszczenia terenu” z tych, którzy przeżyli. Wiadomo, jaki będą „wyniki śledztwa” przeprowadzonego przez osoby, których głównym zadaniem jest zatarcie śladów zbrodni. Gdy ci sami zabijają i ci sami prowadzą śledztwo, sprawcy zazwyczaj pozostają niewykryci. Jednakże istnieje światowa społeczność.

Potomek jednego z naszych kolegów znajdował się na stanowisku, przez które przechodziło duża ilość pierwotnych informacji z miejsca katastrofy. Wiele szczegółów znamy z pierwszej ręki. Porównanie tekstów rosyjskiej propagandy z materiałami pochodzącymi ze źródeł pierwotnych umożliwia wniesienie poprawek do powszechnie znanych informacji. Niech będzie to naszym wkładem w śledztwo jednej z najbardziej bezczelnych zbrodni 21 wieku.

Poprawka pierwsza. Powszechnie wiadomo, że od pierwszych minut po katastrofie zamiast informacji płynących z lotniska „Północne”, w eter poszła pośpiesznie sklecona dezinformacja kiepskiej jakości. Dezinformowano dokładnie o wszystkim, co się działo naprawdę. O gęstości mgły, o dźwiękach, jakie słyszeli spotykający. O czterech podejściach do lądowania. O rzekomym rozkazie samego Kaczyńskiego posadzić samolot w Smoleńsku. O tym, że w ten sam sposób omal nie doprowadził do rozbicia samolotu w Gruzji. O zachowaniu różnych służb oraz rzekomej „barierze językowej”. O tym, o czym naprawdę zeznawali miejscowi mieszkańcy, przede wszystkim lotnicy i pracownicy lotniska. O każdy drobiazg.

Mieliśmy możliwość odtworzenia procesu powstawania czekistowskiego kłamstwa w trybie on line. Wyraźnie zarysowały się dwie tendencje. Jedna polega na przeinaczaniu wiadomości tak, że dane wyjściowe stają się zupełnie różne od danych wejściowych. Często są wręcz przeciwieństwem
informacji, która rzekomo była podstawą ogłoszonych oficjalnych komunikatów. Zestawienie wiadomości na wejściu i wyjściu w trybie online pozwala na stwierdzenie, że wszystkie materiały bez wyjątku były poddawane przeróbce według jednej konkretnej „odgórnej” wytycznej. Taka przeróbką zajmowali się nie tylko dziennikarze poszczególnych czasopism (choć oni także), ale przede wszystkim oficjalne rosyjskie agencje informacyjne. Wszystkie rosyjskie agencje informacyjne i mass media – „przekaziory” musiały przekonać swoich czytelników, słuchaczy i widzów, że „samolot rozbił się z winy załogi, która nie sprostała swojemu zadaniu w trudnych warunkach pogodowych”.

Drugą tendencję tworzenia czekistowskiego kłamstwa w trybie online można określić następująco: na wejściu całkowity brak jakichkolwiek informacji z miejsca zdarzenia. Natomiast na wyjściu – niewiadomo skąd pojawiają się „wiarygodne wiadomości”, w tym rzekome informacje z ostatniej chwili z miejsca katastrofy. Informacje te oczywiście nie pochodzą z miejsca upadku samolotu. Chyba nie ma potrzeby wyjaśniać, że najczystsze wymysły na wyjściu preparowano według wspomnianej już dyrektywy – „samolot rozbił się z winy załogi, która nie sprostała swojemu zadaniu w trudnych warunkach pogodowych”. Z pierwszej poprawki wynika, że wytyczna, według której zbierano się do kłamania po katastrofie, została opracowana jeszcze przed rozbiciem samolotu Lecha Kaczyńskiego. Natomiast zamieszanie i rozbieżności były spowodowane przede wszystkim przesadnym wysiłkiem kremlowskich propagandystów, którzy starali się ze wszystkich sił, by skłamać jak najbardziej wyraziście i przekonująco.

W pierwszych minutach zdarzenia nie mogą pojawiać się jasne i jednoznaczne informacje. Dla porównania przypomnijmy sobie przynajmniej jeden przykład, jak zachowują się kremlowskie agencje informacyjne i mass media, gdy nie ma żadnej zawczasu przygotowanej wytycznej.
Gdy zmarł pierwszy prezydent Rosji Borys Jelcyn, wszystkie rosyjskie mass media przez kilka godzin milczały, jakby wepchnęły języki w jedno miejsce. Wszystkie duże zachodnie już dawno ogłosiły tę wiadomość, gdy na Kremlu dopiero opamiętano się i wydano wskazówkę, jak i co
ogłaszać. Po katastrofie samolotu Lecha Kaczyńskiego wskazówka „jak i co ogłaszać” pojawiła się od razu. Oznacza to, że były osoby odpowiedzialne, które zawczasu wiedziały, że samolot spadnie. Poprawka druga. Nasi eksperci obejrzeli wszystkie dostępne materiały wideo i doszli do następującego wni
reee / 83.24.27.* / 2010-05-08 22:28
Jak się ma wyobrażnię małą i rozbitego samolotu nie widziało ,to takie dyrdymały napisało. W tym roztrzaskanym samolocie nikt nie miał szans przeżyć .Ludzie opamiętajcie się poczekajcie na wynik śledztwa nie siejcie fermentu.
......... / 77.112.131.* / 2010-05-08 10:25
Błaszczakowi płacą od słowa więc pieprzy trzy po trzy i liczy kasę
tedek / 85.222.58.* / 2010-05-08 10:01
Nawet bardzo dobry psycholog nie pomoże jeżeli pacjent oderwany jest od rzeczywistości i pozwala wyobraźni na snucie irracjonalnych fantazji.
a45 / 188.33.9.* / 2010-05-08 08:54
No i masz znajomi znajomym o znajomych, plotka na plotce i plotką pogania. Zabójstwa na zlecenie i co jeszcze ? REEE i jemu podobni nie dajcie sobą mataczyć, a jeżeli to są wasze przemyślenia i wasze prywatne śledzctwa to idzcie do psychiatry, albo zacznijcie kręcić film, reżysera już macie i lepszego mieć nie będziecie. Jest to mistrz w tworzeniu matactw, afer i przez niego stworzony scenariusz spowoduje otrzymanie za film NOBLA. Do dzieła!
Niegłupek / 77.255.134.* / 2010-05-08 07:30
Stań przed lustrem, a zobaczysz największego idiotę jakiego nosi ta święta ziemia.
robo2010 / 78.88.236.* / 2010-05-09 15:56
http://www.youtube.com/watch?v=WhfB_PFFrYo
,.,. / 77.112.131.* / 2010-05-08 10:27
Sprawdziłeś to na sobie i stąd wiesz jak poznać idiotę.Pomyślności idioto
joojksa / 79.186.35.* / 2010-05-08 05:38
REEE ty psycholu jak mozna wypisywać takie durnoty.
Tacy jak ty chcą wiecznie ciągnąć lwa za wąsy,aż kiedys się wkórzy machnie łapą i zostanie z was i przy okazji nas kupa łajna.i nikt nie pozbiera szczątków.
REEE 2 / 109.243.157.* / 2010-05-08 03:39
Poprawka druga. Nasi eksperci obejrzeli wszystkie dostępne materiały wideo i doszli do następującego wniosku. Nawet gdyby straż pożarna w ogóle nie przyjechała i wszystkie te fragmenty samolotu, które żarzyły się w pierwszych minutach filmowania (materiał wideo Andrieja Mienderieja), spłonęły całkowicie, nie mogło być mowy o żadnych „dwudziestu nierozpoznawalnych zwłokach”. Nawet przy tym stromym stopniu kątowym, pod jakim zwalono samolot prezydenta Polski. Nie mówiąc już o tym, że pożar szybko zgaszono (widać to na
późniejszych zdjęciach tych samych fragmentów samolotu) oraz że traf chciał, iż większość „nierozpoznawalnych” to wojskowi i ochroniarze prezydenta. Nie da się zwrócić bliskim ciała „ofiary katastrofy lotniczej” z rosyjską kulą w głowie, jak w 1940 roku.

Takie zwroty jak „uspokój się!”, „nie zabijajcie nas!”, „patrz mu w oczy!”, „dawaj pistolet!” w języku polskim mogły zostać wypowiedziane tylko przez pasażerów samolotu. Natomiast komenda w języku rosyjskim: „Wszyscy z powrotem, wychodzimy stąd!” mogła być oddana przez dowódcę oddziału specjalnego, który rozstrzeliwał rannych Polaków. O innych momentach w filmie nawet nie ma co mówić. Kto jeszcze wczesną wiosną – 10 kwietnia, rankiem, mógł stać w samej białej koszuli w zimnych smoleńskich lasach, obok samolotu, który przed chwilą runął, oprócz członka załogi? Inne znane i bezpośrednie dowody Katynia – 2 każdy zdrowy człowiek może zobaczyć sam. Swoją drogą, nasz kolega – w przeszłości starszy oficer oddział specjalnego Ministerstwa Obrony, twierdzi, że po zawaleniu operacji (wideo, które zdążył sfilmować Andriej Mienderiej) jej wykonawcy już nie żyją. Tak samo jak i strzelcy drugiego eszelonu – ci, którzy brali udział w likwidacji nieudolnego oddziału specjalnego.

Polacy, którzy przeżyli katastrofę, zrozumieli, że komandosi „w czarnych ubraniach” (w filmie) przyszli ich zabić i odstrzeliwali się. To słychać w filmie. Wykonawcy dyspozycji Putina „pracowali” z tłumikami. Ale nagranie wideo z dźwiękiem i widokiem zarówno atakujących jak i ocalałych zdemaskowało wszystkie ich wybiegi. Dlatego jedne „rosyjskie osoby oficjalne” przez dwa tygodnia nie mogą podrobić treści „czarnych skrzynek”, a drugie, pojąwszy, że sprawa pali się, puściły do mass mediów balon próbny na temat „kaukaskiego śladu” w rozbiciu się samolotu prezydenta Polski. Ciąg dalszy nastąpi, rosyjskie i polskie „osoby oficjalne” dopiero rozpędzają się. Jednakże nie zdołają już zatrzeć śladów. Z drugiej poprawki dochodzimy do wniosku, że „oficjalne dane” na temat „materiału genetycznego” zamiast ciał 21 Polaków nie są zgodne ze stanem szczątków samolotu. Oznacza to, że zginęli z innej przyczyny. Przyczynę tę wyjaśnia film Andrieja Miendierieja. Poprawka trzecia. Wszyscy eksperci jednogłośnie przytoczyli paralelę z niedawnego upadku samolotu przy lądowaniu na lotnisku Domodiedowo w Moskwie. Ale warunki tam
były zupełnie inne. Załoga samolotu Ту-204 lecącego z Egiptu była na nogach od wczesnego ranka, czyli prawie całą dobę. Po odlocie z Moskwy do Hurghady nastąpiło krótkie spięcie kabla i pojawiło się dymienie. Po przebyciu sporej odległości trzeba było zawracać. Oczywiście nerwy wszystkich były napięte

Po wymianie instalacji załoga tym samym samolotem, z tymi samymi pasażerami znowu poleciała do Hurghady. Trzeba było namawiać i uspokajać pasażerów, że nie ma więcej żadnego niebezpieczeństwa. Bezpośredni lot do Hurghady trwa, w zależności od typu samolotu, około 5 godzin. Przylecieli do Egiptu. Z uwzględnieniem awaryjnego powrotu i remontu, załoga Ту-204 miała już przepracowane 9 godzin. Norma godzin lotu została wyczerpana. Normalnie należało iść odpocząć. Co robić – zamawiać hotel i płacić za postój samolotu? Strata tym większa, że planowych pasażerów już wywieziono na lot powrotny. Kompania lotnicza za to nie podziękuje. Zgodzili się więc lecieć z powrotem. Niedaleko od Moskwy popsuł się sprzęt nawigacyjny. W odróżnieniu od polskiego samolotu panowała głęboka noc, i 21-22 marca nad całą Moskwą stała gęsta mgła. Lądowanie według przyrządów „koszących” nie udało się, załoga zmęczona i rozdrażniona, a tu jeszcze radiowy wysokościomierz zawył. Dokucza, że niby to ziemia jest blisko – a idź ty…! W rezultacie – typowy błąd zaufanego do siebie doświadczonego pilota, który setki razy sadzał samolot w podobnych warunkach. Prawie na lotnisku macierzystym.

Na smoleńskim lotnisku „Północny” nic podobnego nie miało miejsca. Nie była to noc, nie było takiej mgły, załoga nie była zmęczona, nie musiała spędzić całego dnia w napiętej i nerwowej atmosferze. Sytuacja normalna, załoga wypoczęta i czujna. Sprzęt nawigacyjny pracuje doskonale, aż do postronnej ingerencji w sterowanie samolotem na małej wyso
REEE 3 / 109.243.157.* / 2010-05-08 03:41
Na smoleńskim lotnisku „Północny” nic podobnego nie miało miejsca. Nie była to noc, nie było takiej mgły, załoga nie była zmęczona, nie musiała spędzić całego dnia w napiętej i nerwowej atmosferze. Sytuacja normalna, załoga wypoczęta i czujna. Sprzęt nawigacyjny pracuje doskonale, aż do postronnej ingerencji w sterowanie samolotem na małej wysokości. Z trzeciej poprawki dochodzimy do wniosku, że warunki pogodowe i stan załogi w danym przypadku nie mogły być główną przyczyną katastrofy. Poprawka czwarta. Oba samoloty, których wypadki były porównywane przez ekspertów, są podobnego typu. W Smoleńsku ТU-154, w Domodiedowo ТU-204. Samolot, który leciał z Hurghady, też spadł do lasu, i także oderwało mu skrzydła. W efekcie – dwie osoby w oddziale reanimacji, reszta odniosło rany różnego stopnia ciężkości. Po upadku w lesie samolotu podobnego typu w chwili znalezienia szczątków Tu-204, który leciał z Hurghady, wszystkie osoby żyły! CAŁOŚĆ NA
http://www.rupor.info/analitika/2010/05/01/v-ubijstve-kachinskogo-viden-pocherk-putina/

Najnowsze wpisy