Nie ma pieniędzy, doprowadzili wszystko do bankructwa, więc będą teraz wyszukiwać jakieś głupstwa, żeby w ogóle nic nie wypłacać, a każą teraz wszystko oddać, nawet to prawidłowo wypłacone.
I po co nam to, żeby oddać komuś suwerenność i musieć się jeszcze ze wszystkiego głupio tłumaczyć?
Tylko namnożyli tony szczegółowych przepisów, nad którymi muszą się głowić i tracić czas zamiast pracować setki tysiecy i miliony ludzi, co jest czystą stratą i marnotrawstwem, nie przystającym w ogóle do gospodarki rynkowej, której takie sztuczne twory z epoki realnego socjalizmu w ogóle nie przystają.

Zresztą i tak już to koniec wypłat z Brukseli w ogóle nie ma ten twór żadnego sensu ani potrzeby dalszego istnienia w tej formie.
Im szybciej z tego wyjdziemy, tym mniejsze straty poniesie nasza gospodarka, bo itak więcej straciliśmy, jak policzyć wszystkie koszty, niż przekazali, z czego i tak w dużej części zagranicznym firmom w Polsce, a potem zbankrutowało wiele firm jak na Euro 2012.