detractor
/ 91.102.109.* / 2015-02-02 23:31
Szanowny Panie Redaktorze,
rzekomo bulwersująco wysoka kwota dotacji, jest tylko tematem zastępczym.
Jeżeli pisze Pan o dofinansowaniu emerytur KRUS , to proszę napisać całą prawdę o kwocie dofinansowania emerytur ZUS - kwoty dopłat z budżetu na 1 osobę w ZUS i KRUS są podobne.
Owszem , ZUS to wysokie składki , ale za zwolnienie L-4 to w ZUS-sie wypłacają zasiłek w wysokości 80 % pensji a KRUS wypłacał w ubiegłym roku ryczałt w wysokości 10 zł ( słownie : dziesięć) DZIENNIE , ale tylko za zwolnienie powyżej 30 dni!!!
Przez pierwsze 30 dni zwolnienia lekarskiego NIKT ROLNIKOWI NIE PŁACI ZASIŁKU CHOROBOWEGO!!!
Pana , lub urzednika na zwolnieniu zastąpi kolega, a kto zastąpi
chorego rolnika?
Kto nakarmi świnie, wydoi krowy, zaorze pole w czasie choroby rolnika?
Może ktoś z miasta przyjedzie i pomoże?
Ale, wracając ad rem : problem leży w Memoandum na zakup ziemi rolnej przez obcokrajowców .
Memorandum na zakup ziemi ROLNEJ przez obcokrajowców wygaśnie w roku 2016.
Zatem już w 2016 roku obcokrajowcy będą mogli kupować polską ziemię ROLNĄ bez żadnych ograniczeń.
To, co "dostaje" polskie rolnictwo , to bardzo niewielki ułamek kwoty z tego co zagraniczny kapitał zawłaszczył przez "prywatyzację" polskiego przemysłu, handlu i banków - wartych biliony złotych.
A obcokrajowcy po prostu dofinansowują to, co mają zamiar za bezcen wykupić od przyszłego roku, a polski rząd i organizacje rolnicze zajmują się tematem zastępczym : szkodami spowodowanymi przez dziki!!!
Ps. Problem jest, oczywiście, bardziej złożony.
Rzucam tu tylko hasłowo niektóre zagadnienia.
Panie Redaktorze, czekam, że przedstawi Pan na wyczerpujacą analizę polskiego rolnictwa w odniesieniu do wysokości dopłat jakie dostają rolnicy w pozostałych krajach UE oraz poproszę o analizę przepisów w krajach UE regulujących sprzedaż ziemi cudzoziemcom.
Po prostu, proszę mi napisać, jak ja , obywatel Polski , mogę dziś kupić 5 albo 50 hektarów ziemi rolnej w Niemczech , Danii, Francji, itd.
Serdecznie pozdrawiam