melo
/ 78.30.110.* / 2015-02-02 20:14
Witam
Rolnicy strajkują , zbierze się kilku i strajkuje , oni powinni strajkować że taki co ma z 5000ha ma dopłaty na podobnym poziomie jak ten co ma 5,10 , 15 czy 50ha .A najlepsi są tacy co nabrali w dzierżawę PGR-y i ciągną porządną kasę na dotacjach - paranoja , takim to bym złotówki nie dał .Tacy ludzie obracali dobra walutą juz zanim były Unijne dotacje. Moim zdaniem dotacje powinny być na rozruch przez pierwsze kilka lat dla rolnika z areałem nie przekraczającym z pewnością 100ha od momentu wstąpienia Polski do UE, później stop , następnie zwrot przez rolnika proporcjonalnie do stopnia inwestycji . Im większa inwestycja mniejszy zwrot i odwrotnie . A ci , którzy kasę zainwestowali we własne gardło, przepili itp. takich to już najbardziej pod lupę wziąć .
dlaczego taki co firmę prowadzi nie dostaje dotacji co rok , a w zamian ZUS i inne podatki płacić musi 1000 i więcej , czy zarobi czy nie .Rolnik gospodarstwo prowadzi i co to też firma na innych zasadach , KRUS co kwartał zapłaci 3 czy 4 stówki . Co to za proporcje . A jak mu się nie podoba albo usłyszy że ktoś strajkuje to biegnie niby że solidarnie żeby coś dla siebie wyrwać - żenada . Niech się taki rolno postawi w miejscu przeciętnego Kowalskiego , który wstaje o 6 rano pracuje w jakiejś korporacji za 1300PLN, i do tego często przełożony go niczym z krowim łajnem miesza - gdzie on ma zastrajkować z kim do tego rodzina , której to tylko on jest jej żywicielem . Rząd mu pomoże - ma go gdzieś . Po prostu masakra jak słyszę że rolnicy strajkują , górnicy , pielęgniarki . Pielęgniarki ok 2000PLN i w górę i mało jeszcze im - a jak poprosisz o pomoc w szpitalu to jeszcze Ci taka wielką łachę robi. A górnicy ci też są dobrzy , z dziada pradziada do zawodu wprawieni - nie powiem bo wypadki zdarzają się , ale ma taki 20lat przepracowane i emerytura i nie ważne czy pod ziemią robi czy na górze . 20lat pyknie i po temacie . Taki co na dole nie pracuje niech normalnie robi do 65 lat .
Ktoś powinien coś z tym zacząć robić. Do Rządu zacząc darmozjadów zredukować , przydzielić konkretne obowiązki i wymagać skuteczności .
Szlak mnie trafia jak taki artykół czytam , ciągle im żle . A za blokowanie dróg publicznych za które każdy z Polaków płaci kase , spałował bym wszystkich i odesłał na ich rancza...