Sławomir
/ 78.30.101.* / 2015-02-02 20:06
Jestem mieszkańcem polskiej wsi. Wychowywałem się na wsi bo moi rodzice byli rolnikami. Jak byłem mały to pamiętam, że nigdy nie miałem wakacji, ferii zimowych tak jak inni moi rówieśnicy. Pomagałem rodzicom w gospodarstwie. Pracy było tak dużo, że sami ledwo dawali sobie radę. Do czego zmierzam. Nigdy nie zdecydowałbym się zostać rolnikiem. Jest to zawód traktowany przez społeczeństwo jak margines społeczny. Praca ciężka, niedochodowa. Co z tego, że są dopłaty, dotacje skoro te pieniądze trzeba przeznaczyć na niekończące się wydatki. Zakupy sprzętu, środków produkcji, spłaty kredytów. Na zaspokojenie własnych potrzeb niewiele zostaje. Co z tego, że wartość majątku niejednego rolnika to 1 mln złotych skoro nie jeden rolnik w oborze musi mieć lepsze warunki niż w swoim domu. Mówię prawdę. Takie są wymogi. Można być majętnym a nie mieć pieniędzy na normalne godne życie. Poza tym co to za przyjemność obracać majątkiem i nie mieć możliwości na odpoczynek, urlop, przyjemności. Pytam się dlaczego większość ludzi na pytanie czy chciałby być rolnikiem, mieć dużo ziemi, majątek, od razu stwierdza, że nie nigdy? Skoro ROLNICY DOSTAJĄ TYLE PIENIĘDZY? Płacą mały KRUS i w ogóle ich życie to bajka? To już odpowiadam na to pytanie. Ludzie nie chcą być rolnikami bo to uwłaczająca praca. W smrodzie w upale w chłodzie. W świątek, piątek i niedzielę. A dlaczego kg szynki kosztuje w sklepie 13 zł a w skupie rolnik dostaje 3,50 zł/kg? Dlatego, że rolnicy na każdym kroku są wykorzystywani przez pośredników. Pośrednicy skupują żywiec po 3,5. Cena poubojowa to już 5,8. Potem jest hurtownia i na końcu sklep. Wszyscy zarabiają krocie na tym interesie. Na rolnikach i konsumentach. Wszystkim, którzy zazdroszczą rolnikom pieniędzy które dostają z unii proponuję zmienić zawód na rolnika. A tak poza tym to LUDZIE, POLACY OGARNIJCIE SIĘ, NIE KŁÓĆCIE SIĘ BO JAK NIE BĘDZIEMY JEDNOŚCIĄ JAKO NARÓD TO NASZE PAŃSTWO NIE PRZETRWA i SKOŃCZYMY TAK JAK W XVIIIw. Polska zniknie. Pozdrawiam