Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Blisko połowa Polaków nie ma żadnych oszczędności

Blisko połowa Polaków nie ma żadnych oszczędności

Wyświetlaj:
dr Hell / 83.168.124.* / 2011-07-17 10:45
za to wszyscy mamy dlugi ok. 25 tys zlotych na statystycznego lebka, dzieki zapobiegliwosci o swoje stolki i pozycje "naszych politykow"
jaśś / 89.231.225.* / 2011-07-15 17:08
Tylko co znaczy skromne, takie sobie i duże? Dla jednego duże to będzie 10 tys zł (bo zarabia najniższą krajową) a dla innego skromne 1mnl zł (bo miesięcznie tyle zarabia + premia roczna 5mln).
Łowca lamerów / 81.210.27.* / 2011-07-15 11:07
Oszczędzanie z założenia jest dobre, jednak w dzisiejszych czasach inflacja je szybko pożera. Polacy aby przed tym się bronić, wpłacają oszczędności na lokaty, a tam podgryza je podatek Belki.
Jaki z tego wniosek? Chyba najlepiej zainwestować w działkę, posadzić tam rośliny jadalne i hodować kury dla jajek. Ta inwestycja powinna się zwrócić. Własne jajka, owoce, jarzyny, warzywa to oszczędność na wydatkach żywnościowych. I tego nam nikt na razie nie podatkuje.
waryjat / 83.14.202.* / 2011-07-15 13:26
Otóż to. Jak przyjdzie co do czego, to można żywność zamieniać za złoto. W roku jak nigdy narobiłem chyba już z 50 słoików dżemu a jeszcze brzoskwinie dojrzewają. Dobrze mieć też jakiś wiatraczek, wodę w studni i można spokojnie patrzeć jak będą się wkrótce zabijać w supermarketach.

Szkoda że trzeba przechodzić jakieś straszne mordęgi by dostać broń palną tak by wystrzelać tych pachołków, co będą mi pole okradać z ziemniaków czy innych dóbr.
edzioo / 188.33.173.* / 2011-07-15 13:46
Jak Cię stać, kup sobie rewolwer CP - np. Remingtona, bez żadnych pozwoleń.
edzioo / 46.112.175.* / 2011-07-15 10:55
Ciekawe jaki bezmózg chwaliłby się ankieterowi swoimi oszczędnościami, szczególnie "zakupem złota i drogocennych przedmiotów". :)
3455453 / 193.108.194.* / 2011-07-15 10:03
Beznadziejne badania, bo co to znaczy "duże", "skromne", "takie sobie". Zero konkretów. Powinny być jakieś konkretne przedziały.
0*700-obop / 194.1.201.* / 2011-07-15 10:55
Dzień dobry nazywam się X Y i dzwonię z TNS OBOP jakie są pana/pani oszczędności do 1000 1000-5000, 5000-20000 czy pow 20000 zł? a i jeszcze prosze udzilić odpowiedzi czy są one ulokowane w banku czy w skarpecie jak w skarpecie to zaraz wysylam fachowca.... prędzej uzyskasz odpowiedź "skromne" niz 1000 zl... choć zgadzam się, że pojecie skromne może dla kogoś oznaczać równeiż 200.000 zl - no ale jeżeli za oszczędności unzmy odlozenie konsumpcji w czasie to osoba mająca "skromne" oszczędności na poziomie 200.000 i odpowiadająca racjonalnie musi charakteryzowac sie wysokim poziomem konsumpcji bieżącej więc badanie w jej przypadku potwierdza że są to skromne oszczędności gdyż nie starczą na długi okres przy tym poziomie życia... a co do danych liczbowych - wystarczy przejrzeć statystyki - ile lezy na lokatach, funduszach inwestycyjnych, rachunkach w DM... i już mamy ile mld... znając liczbę klientów znamy rownież średnie wartości... i do tego nie trzeba specjalnych badań - wystarczy czytać sprawozdania i dane GUSu a odbiegając od tematu to z czego ludzie mają oszczedzać jeżeli większoć zarabia poniżej średniej krajowej (3400 brutto) czyli jakieś 2450 netto... powiedzmy ze mediana wynosi 1800 netto -co oznacza że połowa zarabia wiecej niz 1800 a druga połowa mniej czyli np 1200 netto (-gaz 40 zl, -telfon i internet 80 zl, -woda 60 zl -prąd 120, ogrzewanie -150 zl) i już zostało ok 750 zł a przeciez wczoraj była wypłata - dlatego ponad połowa Polakow nie ma oszczedności...

Najnowsze wpisy