Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Bogatsi rodzice mogą zyskać na programie 500+ jeszcze więcej

Bogatsi rodzice mogą zyskać na programie 500+ jeszcze więcej

Wyświetlaj:
Dumny rzemieslnik / 37.123.207.* / 2016-03-08 20:47
Ale numer,pekne ze smiechu. Boze chron Polaske, i to mowie ja ateista
dog / 83.28.235.* / 2016-03-08 20:47
pan Nikodem Dyzma zakładał bank zbożowy na podobnych zasadach...
Smutny / 83.20.209.* / 2016-03-08 20:44
Poczekajmy na budżety 2017, 2018 - z czapki pieniądze wezmą? Wtedy zacznie się jatka, a raz darowanych pieniędzy odebrać nie będzie łatwo i na tym polega haczyk PISu - tym będą szczuć przed zmianą władzy. Ci dla których 500 zł jest istotną częścią budżetu, w tym potrzebujący na wódeczkę (dla dzieci oczywiście) zagłosują w ciemno, bo im inwigilacja w necie, Białoruś w TV "narodowej", szeryf zamiast ministra sprawiedliwości nie przeszkadza. Smutne to wszystko :-(
polopop / 80.48.109.* / 2016-03-08 20:44
Dostaniecie po 500 ale za 18 lat - haha
Mark62 lata / 95.108.51.* / 2016-03-08 20:41
Dodrukują pieniędzy i będzie druga Grecja. Oszustwo.
alask / 89.229.36.* / 2016-03-08 20:41
Przecież to miało być prorodzinne, żeby rodziło się więcej dzieci. I żeby dzieci miały lepiej. A teraz rząd nawołuje bogatych, żeby kupować akcje. To się nazywa polityka prorodzinna.
qqryku / 83.20.235.* / 2016-03-08 20:54
Nawołuje, bo nie ma pieniędzy. Pomyśleć tylko, do czego to nas doprowadzi. Puszczą nas wszystkich z torbami. Sami i ich "protegowani" na różne intratne stanowiska nachapią się, a my, cała reszta, zostaniemy na przysłowiowym lodzie. Krzyczeli, jakie to zarobki mają prezesi spółek skarbu państwa , to niech im obniżą zarobki do naszego poziomu, to i kasa się znajdzie. Szlag człowieka trafia, jak słyszy, ze niejaka protegowana prezesa bedzie zarabiać " społecznie" 70 tys. miesięcznie!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
BABCIA EWA / 83.22.202.* / 2016-03-08 20:38
TAK JAK POSTĘPUJECIE Z KONSTYTUCJĄ TAK W PRZYSZŁOŚCI ZROBICIE Z TYMI OBLIGACJAMI-CHA CHA CHA WŁAŚNIE WYTARGAMY ILE SIĘ DA I JAK DŁUGO SIĘ DA . CO KASIORKI ZABRAKNIE NA PASZTETOWĄ WYBORCZĄ KTO PRZY ZDROWYCH ZMYSŁACH BĘDZIE CHCIAŁ NIEPEWNE PISOWSKIE OBLIGACJE OD ŻYWEJ GOTÓWKI?????POD PRZYMUSĘ CHYBA TYCH PISOWSCY
s 55 / 83.8.195.* / 2016-03-08 20:41
dałem minus gdzie jest ten minus .Oszuści!!!
Andy 4512 / 83.27.200.* / 2016-03-08 20:38

Serwis finansowyGiełdaWalutyPasaż finansowyFirmaPracaPIT 2015Więcej
Zaloguj się

Serwis finansowy
Giełda
Waluty
Pasaż finansowy
Firma
Praca
PIT 2015
Więcej


GospodarkaWiadomości gospodarczeBogatsi rodzice mogą zyskać na programie 500+ jeszcze więcej



Bogatsi rodzice mogą zyskać na programie 500+ jeszcze więcej
FOT. PIOTR SMOLINSKI / POLSKA PRESS
Nowy pomysł resortu finansów zakłada, że za pieniądze z programu będzie można kupić na preferencyjnych warunkach obligacje rządowe. Na pieniądze trzeba będzie poczekać, ale to może się opłacić. Nasza symulacja bazująca na obecnie najkorzystniejszym oprocentowaniu obligacji przewiduje nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych zysku. A przecież resort finansów obiecuje, że oprocentowanie tych papierów będzie atrakcyjniejsze niż obecnie oferowanych.
Ministerstwo Finansów chce zaproponować to rozwiązanie majętnym rodzicom, którzy nie będą musieli otrzymanych pieniędzy uwzględniać w comiesięcznym budżecie. Na etapie opracowywania nowego pomysłu, o którym pierwszy napisał „Dziennik Gazeta Prawna” nie wiadomo zbyt wiele. Z cytowanych przez gazetę wypowiedzi wiceministra Piotra Nowaka wynika, że w resorcie rozważają wprowadzenie do tej oferty specjalnych obligacji 10- lub 15-letnich. Warunki mają być preferencyjne.

Brakuje szczegółów i nie wiadomo jeszcze, na czym owe preferencje miałyby polegać. Obecnie najbardziej atrakcyjne papiery skarbowe na 10 lat w pierwszym roku gwarantują 2,5 procent i 1,5 proc. w kolejnych latach. Co roku do tego oprocentowania doliczany jest również poziom inflacji. Oszczędnym rodzicom każda pięćsetka, liczona w ten sposób, dałaby po 10 latach mniej niż 86 zł i to bez uwzględnienia wpływu inflacji (wyższa inflacja to wyższe oprocentowanie i zyski).

Jak dużo będzie można zarobić?
REKLAMA

Jak policzyło money.pl, przy uwzględnieniu tego samego oprocentowania i założeniu, że będzie ono stałe przez ten czas, można byłoby spodziewać się całkiem sporego zysku. Ze 108 tysięcy otrzymanych od państwa przez 18 lat na jedno dziecko zrobiłoby się 126,5 tys. zł. Oznacza to zysk rzędu 18,5 tys. zł (bez uwzględnienia inflacji). Skoro jednak obligacje mają być preferencyjne można się spodziewać jeszcze większych pieniędzy.

Lepsze warunki mają zachęcić Polaków do oszczędzania w długim terminie. Ministerstwo chce, by nowe papiery stały się podstawą planowania rodzinnych wydatków, jak na przykład edukacja dzieci. Nie wiadomo jednak, jak wysokie mogłoby być oprocentowanie tych specjalnych obligacji i tym samym jak bardzo zachęta do oszczędzania mogłaby być skuteczna.

Warto pamiętać, że Ministerstwu Finansów nie zostało zbyt dużo czasu na dopracowywanie szczegółów. Program 500+ rusza 1 kwietnia. Tego dnia zacznie się składanie pierwszych wniosków i jak to na starcie bywa, zamieszanie będzie pewnie dość duże. Może się zatem okazać, ze projekt związany z obligacjami zostanie odłożony w czasie, by uniknąć komplikacji.

Mimo wątpliwości, które same się nasuwają, wiceminister Nowak przekonuje, że prowadzone są rozmowy ze sprzedawcą obligacji detalicznych, czyli PKO BP. Same konsultacje jeszcze niczego nie załatwią. Nawet mimo dobrej woli każdej ze stron potrzebne jest wypracowanie rozwiązań dzięki którym bank będzie mógł zweryfikować, czy rzeczywiście ma do czynienia z beneficjentem programu 500+ i czy może mu sprzedać preferencyjne obligacje.

Do czasu opublikowania tego tekstu nie otrzymaliśmy od MF odpowiedzi na nasze pytania dotyczące tego projektu. Zatem przynajmniej na razie pytań w sprawie obligacji powiązanych z programem 500+ jest więcej niż odpowiedzi.

To musisz wiedzieć o 500+

Na wsparcie z programu mogą liczyć nie tylko rodzice, ale również opiekunowie prawni lub faktyczni dziecka, a pieniądze przysługiwać będą aż do ukończenia przez pociechy 18. roku życia.

Środki z programu 500+ przysługują na drugie i każde kolejne dziecko, natomiast dla najbiedniejszych - już na pierwsze. Ustawa wskazuje limit dochodu na kwotę 800 złotych na osobę. Jeśli w rodzinie jest on niższy, to 500 złotych gospodarstwo domowe dostanie już na pierwsze dziecko. Jeśli dziecko jest niepełnosprawne, to limit, od którego przysługuje 500 zł, automatycznie wzrasta do 1200 złotych.

O rządowym wsparciu rodzice mogą zapomnieć, gdy dziecko, na które miałoby przysługiwać świadczenie, pozostaje w związku małżeńskim, ma prawo do świadczenia na własne dziecko, zostało umieszczone w instytucji, zapewniającej całodobowe utrzymanie. Ponadto, jeśli rodzic pracujący za granicą pobiera tego typu świadczenie w innym kraju, w Polsce już go nie otrzyma.

Zasiłek może zostać wstrzymany, gdy okaże się, że pieniądze są wydawane niezgodnie z przeznaczeniem lub marnotrawione. 500 zł nie będzie przyznawane automatycznie. Żeby je dostać, trzeba złożyć odpowiedni wniosek w urzędzie gminy. Może to zrobić oboje rodziców, ale też np. samotna matka czy opiekun prawny.

Co musi znaleźć się we wniosku? Przede wszystkim dane identyfikacyjne - tak
em231 / 79.200.22.* / 2016-03-08 20:37
i zapomnieliscie o emerytach co dlugo pracowali
latający hollender / 159.205.197.* / 2016-03-08 20:36
Czegoś tu nie rozumiem, od 89 roku żaden rząd nie dał tyle pieniędzy na dzieci, pieniądze się znajdą i nikt nie zbiednieje, ile milionów ludzi wyjechało na zachód bo tam są niby lepsze socjale, na razie raczkujemy w tym temacie ale coś się dzieje, PEŁO przy ostatnich wyborach też nagle chciało dać te pieniądze więc patrzcie obustronnie, i gdy wreszcie zaczynamy mieć lepsze socjale przynajmniej na dzieci to jest narodowe oburzenie, ludzie o co Wam chodzi?
Smutny / 83.20.209.* / 2016-03-08 20:42
Nie zbiednieje? Pewny jesteś? Poczekaj na budżety 2017, 2018 - z czapki pieniądze wezmą? Wtedy zacznie się jatka, a raz darowanych pieniędzy odebrać nie będzie łatwo i na tym polega haczyk PISu - tym będą szczuć przed zmianą władzy. Ci dla których 500 zł jest istotną częścią budżetu, w tym potrzebujący na wódeczkę (dla dzieci oczywiście) zagłosują w ciemno, bo im inwigilacja w necie, Białoruś w TV "narodowej", szeryf zamiast ministra sprawiedliwości nie przeszkadza. Smutne to wszystko :-(
groth / 62.122.233.* / 2016-03-08 20:35
hm bogatsi , a czy to tylko będzie dla nich :(
qqryku / 83.20.235.* / 2016-03-08 20:41
A co? Z najniższej krajowej chcesz kupić? Albo, jak proponuje minister, oszczędzać z wlasnych zarobków. Tylko na czym oszczędzać? Pytam się, komu rzekomo się polepsza??? Bo w mojej firmie od sześciu lat nie było podwyżek i nie będzie. Wszyscy mają najniższą krajową, a ceny relatywnie rosną. Zamiast więc zarabiać więcej, zarabiamy mniej! I jeszcze oszczędzać! Śmiech na sali :(
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
inna? / 89.71.46.* / 2016-03-08 20:34
No i wyszło szydło z worka. Jasno widać, że PiS nie radzi sobie z 500+. Ciekawe co jeszcze wymyślą.
Grunt pali się pod nogami PiS-u. Widać w TV jak są coraz bardziej nerwowi. Kaczyński opowiada głupoty
a Prezydent się kompromituje.Już nie wiedzą co robić...
sebamir / 81.190.239.* / 2016-03-08 20:31
Szok !!!To tak ma wyglądać pomoc na dzieci ??? Dlatego w tym kraju pomoc ma byc celowa a nie żeby zarabiać na pomocy.Szok !
Tomek 123 / 188.96.94.* / 2016-03-08 20:25
Szydlo nie ma pieniedzy , wiec kombinuje .
Merol / 193.150.76.* / 2016-03-08 20:50
Z Nikodema Dyzmy ten scenariusz
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Merol / 193.150.76.* / 2016-03-08 20:50
Z Nikodema Dyzmy ten scenariusz
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Merol / 193.150.76.* / 2016-03-08 20:50
Z Nikodema Dyzmy ten scenariusz
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Merol / 193.150.76.* / 2016-03-08 20:50
Z Nikodema Dyzmy ten scenariusz
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Najnowsze wpisy