oj światowcy :) na calym cywilizowanym swiecie placi sie haracz od nieruchomosci w usa to srednio 4% wartosci nieruchomosci ale sa powiaty w kalifornii ze i 9%.ROCZNIE! Dlatego jest normalniej a ulgi sa przez caly czas na zakup pierwszego domu lub mieszkania i TO JEST NORMALNE slala polityka a nie ulgi dla cwaniakow jak Polsce

Polska to cudowny kraj, jak ja go lubię, że jak tylko będzie okazja uciekam stąd... i pewnie im o to chodzi by nas wykurzyć a podatki niech płacą sami (już to widzę, może wprowadza kolejną ustawę pt. wy płacicie a my się śmiejemy ) po raz kolejny żałuję że jestem Polakiem

To wielkie draństwo. Czy nie wymyśliła tego niewinna Zyta ?

Ktos kupi mieszkanie 50m^2 za te 150tys, sprzeda za kilka lat za 200tys, zaplaci podatek i okaze sie, ze aby kupic ponownie ten sam metraz 50m^2 musi doplacic tenze 19% haracz.

Jeśli pieniądze ze sprzedanego lokalu będą w ciągu np. 5 lat wydane na cele mieszkaniowe to sprzedający powinien być zwolniony z płacenia podatku. Czyli tak jak jest obecnie.

Jeśli to zniosą to jest to kolejny strzał w kolano obywatelowi, który chce być 'solidarny" i "pro rodzinny" tak jak mu PiS wpaja i np. posiadając kawalerkę zechce ją sprzedać (płaci podatek od sprzedaży!) i kupić M2 (podatek od kupna!) żeby zamieszkać z żoną. Jak znowu sprzeda M2 po 5 latach (podatek od sprzedaży!) i kupi M3 (podatek od kupna!) zeby spłodzić dziecko. To ja się pytam ile wydaje na podatki? Czy ktoś bierze pod uwagę to, że te mieszkania są w większości kupowane na kredyt? Kupując np za 200 tys i sprzedajac za 250 tys po 5 latach 19% płacimy od 50 tys 19% czyli 9,5 tys podatku, a odsetki od kredytu?

Jeśli PiS nie przygotuje pożądnej ustawy tylko kmiota to niech nie mówi, że jest pro rodzinny. Wygląda na to, że PiS chce żeby model rodziny to był: 2 + 3 dzieci i wszyscy w kawalerce (bo młodzi ludzie z tymi zarobkami- średnia krajowa 2000 i zaostrzeniami w kredytach walutowych to na większe mieszkanie nie dostaną).

Zobaczymy, czy tu chodzi o dobro społeczne czy kolejny raz dojenie społeczeństwa w związku z koniunkturą mieszkaniową.

Czyli, ktoś kto wykupił mieszanie (nabył prawo własniściowe, przeksztłcając z lokatorskiego) od spółdzielni za 10 000 zł, a sprzeda je za 150 000 zł zapłaci podatek 19% od różnicy kwot? 26 600 zł ? Ładne halo.
Obowiązek jest po stonie osoby sprzedającej mieszkanie. Więc podejrzewam, że zaraz osoba ta doliczy tę kwotę do deny samego mieszkania stratna będzie mniej. A kto dostanie po tyłku... Kupujący. Czyli ceny wzrosną a sytuacja mieszkaniowa się nie poprawi. Oj nie tak miało być, oj nie tak. Panowie (i Panie) PiS'owcy jak się to ma do obietnic wyborczych?