I kto to mówi , rzecznik prasowy nieudaczników , którzy mając pełnię władzy w kraju nie potrafili jej utrzymać chociaż przez jedną kadencję . Śmiechu warte . Jak pisał M. de Montaigne -"Każdy mówi czasem głupstwa . Nieznośne są tylko głupstwa wygłaszane uroczyście ". Oczywiście to nie zdejmuje win z rządzących za popełnione i popełniane błędy , ale wytykanie ich przez nieudaczników jak PIS odwraca tak naprawdę uwagę opinii publicznej od faktycznych problemów między innymi słabości kadr eksperckich rządzących . O ile w polityce jak okazuje się piękni , młodzi , wspaniale wykształceni jakoś uchodzą w tłumie , to kadry eksperckie odpowiedzialne za realne działania muszą być dobierane według faktycznych kompetencji , doświadczenia , praktyki przy realizacji wielkich projektów obarczonych dużym ryzykiem . Tu żadne znajomości , poparcie tego czy innego tuza partyjnego nie pomoże .

Posadzić Błaszczyka jako współwinnego marnortawstwa na ogromną skalę. Posiedzi to może rozumu troche nabierze i nie będzie bzdur opowiadał coby za wszelką cenę się wypromować.