Jazzz
/ 79.186.127.* / 2016-01-11 21:03
Moja rodzina już bojkotuje niemieckie sieci handlowe, ale niektóre towary musimy tam kupować, bo poza kilkoma małymi osiedlowymi sklepikami, POLSKI HANDEL NIE ISTNIEJE. Dookoła albo portugalskie Biedronki, albo niemiecki Kaufland, Lidl, Aldi, Real, Makro, Selgros, Deichmann, Douglas, Rossmann, Saturn, Media Markt, Obi, Praktiker, i kilka innych. Do Niemiec CODZIENNIE płynie rzeka polskich pieniędzy.