Słyszeliście może o tej prowokacji Sekielskiego? chciał sprawdzić, czy po akacji z Brunonem K. coś się zmieniło w kwestii bezpieczeństwa i okazało się, że...absolutnie nic. Zwykły człowiek bez problemu wniósł bombę. Zastanawiam się co tam robi straż w ogóle??
Mało wiarygodne to całe prowokowanie. I to z prostej przyczyny: Pan Siekielski znany jest zapewnie bardzo dobrze straznikom wszelakim z racji celebryctwa i duzego ciala...
no ale to pzrecież nie Siekelski bombę wnosił, tyko pomysł był jego, a wykonawcą jakiś anonimowy człowiek był
borett88
/ 2013-01-09 11:02
/
Bywalec forum
No to od jutra dziennikarze w Sejmie mogą spodziewać się kolejek jak po mięso w PRL. Będą rozbierać się do naga przed wejściem, wszystko dzieki Panu Sekielskiemu