pajchiw
/ 2011-09-09 14:39
/
Tysiącznik na forum
Zwiększanie nakładów na naukę nic nie zmieni, dopóki nie zmieni się beneficjent. Co z tego, że będziemy pompować kasę dla podstarzałych profesorków i doktorków, którzy cały dorobek naukowy opierają na pracach studentów, a pozycję na starych układach ? Nic. Taki koleś przecież nie będzie chciał promować zdolnych ludzi tylko takich samych jak on... I tak produkujemy głąbów z papierkiem "mgr.", którzy z "zakuć, zdać, zapić, zapomnieć" tworzą sposób życia. Co taki absolwent da firmie? Ściemę? Potrzebujemy aż tylu handlowców? Nie my potrzebujemy ludzi, którzy coś będą tworzyć nowego, a nie kopiować nieudolnie to co wszyscy znają... Albo kasa pójdzie na pensje dla nauczycieli gimnazjum - od tego na pewno poziom intelektualny wzrośnie :) I nauczycieli i uczniów LOL