Spadek o 10% nie zagrozi eksporterom?
Panie Boni, Pan żeś się chyba z własnym penisem na łby pozamieniał!
Pewnie, przecież nic się nie stanie, że koszty ponosząc w Polsce, a wystawiając rachunki w euro według dość sztywnych, ustalonych stawek, będę mieć tylko o ok. 10% niższe przychody. Pewnie, że to nic - na początek proponuję obciąć sobie 10% pensji,a potem wpieprzać się w gospodarkę. Wypad!
Zaczynam myśleć, że może Państwo się ode mnie odwali, jak wprowadzą euro - nie będą mieli czym żonglować, tylko wezmą się za prawdziwe reformy! Panie Boni, niech Pan nawet nie wchodzi do Media Markt, bo to nie dla idiotów!