No tak, tymczasem koledzy TW "Znaka" z ław sejmowych i rządu myślą o tym jak zabrać nasze pieniądze z OFE :-)
Co do widełek akcji, to przyznaję rację, ale przypominam, że OFE wyprzedawały
akcje na największych spadkach rok temu, czyli de facto wtedy, kiedy należało je kupować. Wtedy też skończyły się płacze OFE o bolesności ograniczenia udziału środków lokowanych w
akcje. To oczywiście przytyk do niekompetencji zarządzających portfelami inwestycyjnymi w OFE a nie do systemu.
System zaś skonstruowany był tak, żeby OFE nasze pieniądze inwestowały w obligacje skarbowe, czyli kredytowały budżet, który z kolei spłaci dług wraz z oprocentowaniem z naszych podatków i tak się to g...no kręci.
TW "Znak" mógłby jeszcze zauważyć, że z pewnością terminowe (obecnie liczone w miesiącach opóźnienia) transfery naszych środków z ZUS również pozwoliłyby na osiąganie lepszych wyników funduszom.