Mis na miare mozliwosci
/ 89.71.196.* / 2015-02-10 10:18
Ludzie, nie wierzcie w te bzdury! Pseudonaukowcy wzięli kolejne grube miliony na granty z kieszeni podatnikow i opowiadają farmazony. A jak kazdy z tysiecy grantow zakonczy sie to przygotowaniem sprawozdania na kilkadziesiat stron, ktorego nikt nigdy nie przeczyta i tzw. rozliczeniem grantu. Jedyny efekt tego to peczniejace konta, nowe domy i nowe auta profesorkow, ktorzy sygnują te granty i biora szmal dzieki kolesiom w Warszawie. Aha, no i jeszcze bedzie jakies 20 wyjazdow na konferencje w roznych miejscach swiata za pieniadze podatnikow. I tzw publikacje naukowe, ktorych nie czytaja nawet recenzenci, bo oni tylko wypelniają odpowiedni formularzyk piszac zewszystko jest OK i kasują pieniążki za "ciężką i twórczą pracę". Groteska!!!