Aby wyciagnac wniosek trzebaby bylo wiedziec, ktos sprzedal a kto kupil. Ale tego pewnie sie nie dowiemy nigdy, wiec mozemy tylko snuc domysly. Przyjdzie czas ze Borek bedzie rosl do gory, pewnie nie tak szybko jak teraz spada, ale bedzie kiedys trend wzrostowy i wczesniej czy poźniej przebjemy złotówkę! Wolałbym oczywiscie wczesniej niz poźniej :)))
Spojrzmy na KGHM, w 2006-2007 doszedl do bodajze ~138zł; potem zaczał sie kryzys,
akcje spadaly... zalozmy ze ktos kupil po 80-90 zł, a
akcje nadal spadaly, dolek byl chyba w okolicach 25zł. Co mysleli Ci ktorzy kupili po 80-90zł? Pewnie zadawali sobie pytania; czemu tak wspaniala spolka traci na wartosci a dokladnie
akcje traca? Ale w koncu pirwsza fala kryzysu sie skonczyla i przyszla hossa. KGHM urosl od 25 do prawie 200zł... mam nadzieje ze podobny scenariusz rozegra sie z Borkiem :))) (oczywiscie chcialbym aby dno bylo na 55-60 groszach, tego pisac chyba nie musze).
Dobranoc!