Powiem tak za akcją danej spółki jest ukryta nazwa, akcja daje osobie pewne przywileje, inwestując pieniądze w daną spółkę ( nie spekulując) żyjemy tą spółką, jeśli spółka wygeneruje zysk nie mówię dziś czy jutro, ( może to być Boryszew czy inna spółka) i jeśli akcjonariat przypuśćmy wypłaci dywidendę, dam np Boryszewa załóżmy że
akcje w jakimś czasie idą do 7 zł, ci co mają i nie sprzedają tylko trzymają i nie skaczą jak jakieś Flemingi a kupili
akcje po 0,80 groszy i po jakimś czasie spółka mówi że wypłaca dywidendę wysokości 1 zł ,akcje się zwróciły, i dalej mamy swoje
akcje które przynoszą zyski, kupując jakiś paper nie nastawiajmy się na zyski tylko zadajmy sobie pytanie dlaczego chcemy mieć swój wkład w tą spółkę, to że ja kupuje po 2 zł sprzedaje po 3 zł czy po jakiejś innej cenie to ta spółka nic niema, on ma kasę tylko z emisji akcji, pozyskuje środki na inwestycję aby nie brać kredytu, i nie być obwarowana przez bank i tak robią wszystkie spółki które są na giełdzie, pozyskują kapitał na rozwój, ja osobiście wybrałem tą spółkę bo widzę jak inwestuje i się rozwija i co SZ.P. Roman Karkosik wyprawia chce być monopolistą na rynku i mi się to podoba, bo jak widzę spółki których prezesi kasę przejadają to nie chce brać udziału w tych spółkach i inwestować moich ciężko zarobionych pieniędzy, a jeśli ktoś liczy że szybko się dorobi to może się przeliczyć. Zresztą widzę że jak dotąd Pan Roman tylko tą spółką się zajął Alchemia nic się nie dzieję, Skotan , Impexmetal, mało się słyszy, Krezus, Człowiek się oddał bezgranicznie dla Boryszewa jak się uda to oki, a jak nie to dalej idziemy do pracy, aby zdrowie było, pozdrawiam inwestorów a nie spekulantów.