niech zastosują specjalną mieszanke którą kładą na dziury w naszych drogach ,zatrudnią polskich specy z firmy pana Kazia i jakoś to będzie,na sprawe trzeba spojrzeć ,,inaczej,, .
Obawiam sie że, to sie nie uda.Radzę tym specom z BP powołać polskich specjalistów tu są potrzebne niekonwencjonalne pomysły.O ile pamiętam w latach 80 tych mieliśmy też erupcję przy odwiercie w Karlinie. Spece z USA zarządali za zatamowanie i ugaszenie pożaru ponad milion $ .Nasi spece uporali sie z tym po 10 dniach i tanim kosztem.Pomysł był prosty i skuteczny artylerzyści trzema strzałami odstrzelili uszkodzoną głowicę szybko pożar ugaszono i założono nową. Nie mówię że to jest podobna sytuacja bo skala trudności jest nieporónywalna.Poprostu potrzebny jest pomysł a technikę jaką ma BP do dyspozycji jest na najwyzszym poziomie.