Nareszcie świat zrozumiał ,że trzeba wreszcie zdławić te czerwone imperium.Może społeczeństwo rosyjskie pozytywnie przyjmie te przesłanie i sami zmienią polityczne podejście do demokracji i dobro sąsiedzkiego współistnienia.

Siłuanow wyjaśnił też, że Rosja (...) stara się równoważyć swoją sytuację finansową

a powinna "zrównoważyć" swoją sytuację psychiczną...

Z tego co pamietam to Rosję grzebią już 16-ty rok a od dwóch lat, to nie rzadziej niż 3x na tydzień. I jakoś dalej istnieje, a lobuzy i bandyci boją się jej jak ognia i strach ten narasta. Teraz taki problem do rozstrzygnięcia dla aktywnych tu zawodowych europejczyków, demokratów i plebanijnych ekonomistów: odpowiedzcie jak to jest, że Rosja, która prócz ropy ma absolutnie wszystko u siebie- surowce, ludzi,technologie a co najważniejsze przywódcę, który to rozumie, Rosja, w której dochody z ropy i gazu to 40% budżetu i ta relacja maleje, że taki kraj ma upaść a Saud Arabia, Bahrajn, Kuwejt czy reszta z tych piaskowych dziadków gdzie prócz ropy i Koranu nie ma nic, gdzie dochody z ropy to 90% budzetu,gdzie nawet wodę pitną importuja, te kraje będą się rozwijać i rozkwitać.. Wiem, że czasy ciężkie i trzeba jakoś zarobić na chleb ale taka pisanina jak wasza obraża juz nie tyle inteligencje, co nawet płaszczyznę odruchów i zachowań wrodzonych.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Skoro jest taka tania na Naszej Planecie,prawdopodobnie stanieje jeszcze to CZEMU MY NADAL MUSIMY KUPOWAĆ JĄ NA MARSIE..........ALBO WENUSIE??

W Rosji będzie bardzo nieciekawie. Jak ważna jest jakość społeczeństwa obywatelskiego...

Ciekawe .. krokodyle łzy nad Rosją? Skąd tyle obłudy? Rosji tania ropa nie służy to oczywiste, ale Rosja nawet z tania ropą sobie poradzi, wystarczy ze jeszcze bardziej zdewaluuje rubla. Już ( dzięki niskiej cenie rubla) obecnie opłacalna dla Rosji jest cena ropy w granicach 40$. Powyżej tej granicy Rosja zaczyna akumulować zyski.
Im cena ropy jest wyższa powyżej granicznej 40 tym dla Rosji lepiej. Rosja powoli pod względem zaopatrzenia w art. żywnościowe staje się samowystarczalna .. ba zaczyna eksportować wiele z nadwyżek rolnych i sadowniczych. Samowystarczalna w produkcji wieprzowiny. Wszystko to dzięki embargu.
Myślę, że Rosja sobie poradzi. Od jakiegoś czasu czytam pitoły o zapaści Rosji, o Putinie jako najbogatszym człowieku planety czy o zapaści przemysłowej. Możliwe, że tak , tyle, że jakoś to wszystko nie przekłada się na stan Rosji która nie upada ba nawet nie pada na kolana tylko ciągle jest liczącym się graczem na arenie międzynarodowej.
Jakoś nie czytam o zapaści i kłopotach arabów a zwłaszcza AS (Arabia Saudyjska). Przypominam kraj w którym nagminnie łamane są prawa człowieka, demokracji, nie ma wolności prasy, a przeciwników monarchii po prostu się eliminuje.
Jakoś to nie przeszkadza propagandzistom.
A to gospodarka Arabii zaczyna cierpieć najbardziej. Jeszcze parę lat i gospodarka Arabii może runąć, ponieważ tak bardzo uzależniona jest od dochodów z ropy a te zmalały bardzo, bardzo mocno.
Już Saudowie zaczynają transfery do tzw bezpiecznych przystani .. czy w przewidywaniu rewolty? Swoistej rewolucji niezadowolonych. A może przecież tak się stać kiedy zabraknie kasy a rezerwy zostaną przetransferowane do innych krajów w celi zabezpieczenia dobrobytu panującej rodziny.
Destabilizacja regionu jakim jest Bliski Wschód jest bardzo prawdopodobna. Zapewne Rosja chętnie do tego się przyłoży ale nie jako ofiara.
Dziwnie się dzieje, ale chyba zgodnie z porzekadłem .. "kto pod kim dołki kopie , sam w nie wpada".