śmieszno i durno
/ 83.23.183.* / 2007-10-13 20:24
A może by tak sprywatyzować Szanowny Panie wlasne łóżeczko, lodóweczkę, kibelek, stolik pod komputer, własny domek na wsi....letniskowy, żonę, dzieci, telewizor, a co,,, można wszystko przecież sprywatyzować.......... a potem się prosić by ktoś coś udostępnił na sprzedającego potrzeby........ a jak już kupi i nie będzie biznes przynosił kokosów to się zlikwiduje, spali - i odszkodowanie jeszcze zapłacą,,,,,,,,, och jednak myślenie boli widać tych chętnych do prywatyzacji majątku wypracowanego i wybudowanego ze składek społeczeństwa przez dwa pokolenia....... złodziejstwo jest w modzie od 1990r...... nazywa się prywatyzacja majątku państwowego tzn. CZYJEGO? OBYWATELI!!!!! A co obywatel ma z tego?