miecz
/ 91.237.79.* / 2015-05-12 11:52
klikanaście milionów urządzeń z zeszłego wieku zostanie nam wciśnięte jak nic. To tak jakby wprowadzić z powrotem telewizję czarno-białą.
Najprostsze, najtańsze, bezawaryjne są winiety. Nie wymagają nic poza zakupem na stacji benzynowej lub w internecie. Jeżeli ktoś miał do czynienia z systemem Viatoll, Gobox, MYTO itp. czyli szajsem firmy Kapsch to wie, że jest kupa papierów do wypełnienia i podpisania, pilnowanie salda na koncie, bo inaczej gigantyczne kary i dodatkowo awaryjne urządzenia, które psują się i trzeba spędzać godziny na wymianie, pisaniu wyjaśnień i tego typu syfie.
W ciężarówkach - proszę bardzo niech sobie stawiają kolejne bramki i męczą firmy i kierowców dodatkowymi utrudnieniami, ale po co zakładać te kagańce na samochody osobowe?
System Viatoll kosztował kilka miliardów złotych. Owszem przynosi teraz zyski, ale jeszcze większe byłyby gdyby nie trzeba było budować całej tej durnej infrastruktury oraz kupować urządzeń. Czy ktoś jeszcze myśli podobnie?