Forum Polityka, aktualnościKraj

Branża budowlana musi się przygotować na najgorsze

Branża budowlana musi się przygotować na najgorsze

Wyświetlaj:
ananalityk / 178.37.175.* / 2012-10-24 17:42
Trzeba było dmuchać balona na budowlance więcej i więcej !! A teraz lament bo pękł !!!Przez ostatnie 9lat i za pożyczone pieniądze budowano dużo drogo a teraz za głupotę i spekulację trzeba płacić .Przypomnę wypowiedzi czołowych dyrygentów -speców od nagonki -2004-2008r"Brać kredyty kupować będzie drożeć "-2009-2010"ostatnia szansa ceny korzystnie spadły kupować!!"2011r ceny zdają się być stabilne i korzystne kupować!"2012 spadek cen zdaje się być nieunikniony w najbliższych latach-to już moja ekspertyza i gratis dla kupujących ,sprzedających,budujących i pośredniczących
k aczordonald / 92.20.20.* / 2012-10-24 07:54
"Ich zdaniem problemem branży są przede wszystkim zatory płatnicze, spadek zamówień oraz nadpodaż mieszkań "


zamiast tego prawde trzeba bylo napisac, ze jedynym problemem sa zawyzone o 30% ceny w stosunku do zarobkow.
kajja / 83.10.186.* / 2012-10-24 00:29
I moja firma nie radzi sobie obecnie najlepiej i żeby się utrzymać o jakimś kredycie muszę pomyśleć. Pytanei tylko w którym banku sa one obecnie na najlepszych warunkach?
prezydęt / 178.37.104.* / 2012-10-23 23:17
Matko! To już w Polsce nie będzie się budować? Może chociaż zorganizować budowę ziemianek.
Ziemi chyba nie brakuje? Brakóje?
0o / 89.79.46.* / 2012-10-23 22:49
Jak porównać liczbę zawieranych mażeństw rocznie (rozwodów nie liczę - choć i rozwody wiążą się z powstaniem zapotrzebowania na nowe mieszkanie) z liczbą oddanych do użytku mieszkań - to co roku tak ze 100 tysięcy mieszkań brakuje... Jednocześnie liczne mieszkania, które wybudowano w ostatnich latach - stoją puste, jeszcze czekają na nabywcę. W Polsce jest bieda, ludzie za mało zarabiają. Mieszkanie okazuje się być luksusem dostępnym tylko dla części społeczeństwa.
deck / 62.141.204.* / 2012-10-23 21:51
> około 40 tys. nowych mieszkań czeka na
> nabywców

Jednak (ziemska) przyroda nie lubi prozni, wiec co prawda ceny troche spadna, ale pewnie z dwukrotna nawiazka te spadki zneutralizuja szybujace oplaty za gaz, prad, wode/scieki/smieci, podatek "deszczowy", ew. kataster itd. "Raty" za zycie tak czy inaczej pojda mocno w gore.
A kryzys energetyczny jeszcze sie przeciez nie zaczal.

Najnowsze wpisy