Jeszcze kiedyś bym ci nie uwierzył ale po siedmiu latach na budowach potwierdzam.

Budowlanka to dział w którym nie istnieje prawo ani nie istnieje państwo a jeżeli w którymś punkcie istnieje to tylko po to aby cię jeszcze bardziej orżnąć.(na przykład odbiory przez konserwatora zabytków).Ja doskonale rozumiem co znaczy tekst o tym ,że Polska to taki teoretyczny kraj.Siedem lat zmarnowałem niepotrzebnie tutaj hm trzeba było uciekać.
Zero umów, zero zabezpieczenia, praca na czarno, wypłacalność "pracodawców" przez pierwszy miesiąc budowy, potem słynne mityczne przelewy pieniędzy , które idą po 2 miesiące heh, ściemy o tym ,że firma pomyliła numer konta dlatego pieniądze będą po świętach itd itd .Słuchając tych wykrętów cudacznych spokojnie można uwierzyć iż da się po wodzie chodzić jak Jezus. :))
Potwierdzam 90 % rynku to CZARNY RYNEK.
Tylko nie myślcie sobie drodzy Państwo ,że pracownik dostaje więcej pieniędzy na czarno heh dostaje jeszcze mniej a że nie posiada umowy to można mu nie zapłacić.

Polska jest w budowie to prawda, z tym ze zarabiają na tym tylko Peowscy kolesie, kosztem lemingów.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Tylko thebil mógł to napisać. To co piszesz miałoby sens tylko w gospodarce gdzie jest jedną cegielnia, jeden hurtownik i jeden deweloper, póki są ich setki nie ma takiej możliwości. Cegielnua musi dac taka cenę żeby cena była konkurencyjna inaczej nikt od niej nie kupi to samo z hurtownikiem i to samo z deweloperem. Jeśli myślisz, że nie mam racji otwórz cegielnie i zacznij w koncu zarabiać :-)
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/