Byłaby to ofiara nr. 78 i to zupełnie zasłużona
( byłam w tym dniu w Oslo - piątek, więc komentuję - ja straciłam tylko pieniądze bo planowane wydarzenie nie mogło się odbyć z racji tej tragedii , dziwiła mnie ilość rodzin wychodzących po nabożeństwie z katedry w niedzielę , gdyż nie zdawałam sobie sprawy ile osób zamordował ten psychopata na wyspie Utoya).
Będziemy żyć wypowiedziami tego zbrodniarza przez następnych kilkadziesiąt lat ? Dajcie spokój.