sfera2
/ 2010-07-05 09:59
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Wygląda jak by nic się nie zmieniło i podział polaków nadal trwa. Myślę że czas wojny nie tylko na górze ale i na dole, już minął bezpowrotnie. Członków partyjnych PiS czy PO jest stosunkowo niewielu, reszta to zwolennicy i sympatycy nie tylko tych dwóch partii. Ja chociaż jestem zwolennikiem lewicy to też sympatyzuje z PO, ponieważ liberalizm bardziej mnie odpowiada od konserwatyzmu prawicy, a i hasła SLD, nie zadowalają mojego wyobrażenia o przekonaniach lewicowych.
To że mocno przeciwstawiałem się PiS-owi Kaczyńskiego, znaczyło że nie uważałem, że reprezentuje ona prawice konserwatywną, tylko zlepek wygodnych dla niego haseł niesinych na podziałach my - oni. My, patrioci, porządni Polacy, oni to ZOMO, komuchy, zdrajcy itd. Te krzykliwe hasła sprawiały że nikt nie chciał być po stronie "0ni".
Według mnie, nie tylko nowy Prezydent powinien zasypywać podział bosą one zbyt głębokie, tą pracę powinniśmy wykonać wspólnie kończąc chociażby podział na "my" i "oni" na tym forum.