Forum Forum dla firmDotacje

Bruksela broni pieniędzy na polskie koleje

Bruksela broni pieniędzy na polskie koleje

Money.pl / 2011-04-14 17:25
Komentarze do wiadomości: Bruksela broni pieniędzy na polskie koleje.
Wyświetlaj:
adiafora.pl / 46.112.204.* / 2011-04-18 17:13
Kolej na kolej
W “niedalekiej przyszłości” w Polsce pasażerowie będą otrzymywali odszkodowanie za opóźnienia pociągów i będą podróżować Pendolino?
Źródło: http://www.adiafora.pl/

C.D. na stronie – http://www.adiafora.pl/top-tematy/kolej-na-kolej/

Dlaczego musimy się wstydzić opłakanego stanu infrastruktury kolei? Otacza nas ponura rzeczywistość, dziury w drogach, zdewastowane, pomazane budynki użytku publicznego. Często brudne, śmierdzące, wlekące się z „zawrotna prędkością” 40 km/h pociągi osobowe. Doznajemy w czasie upojnej przejażdżki Polskimi Kolejami S.A takiej turbulencji że mamy wrażenie że „flaki nam się poprzewracały”. Jeżeli mamy na tyle silnej woli i odwagi aby się zdecydować na podroż naszymi kolejami, to przygotujmy się na pasmo nieprzyjemnych doświadczeń jakie w czasie podroży mogą nas spotkać. Nie uwzględnione w rozkładzie (czasie podroży) przestoje na stacjach, zdewastowane przedziały, realna groźba iż hulający przeciąg może „urwać nam głowę”, albo niska temperatura wywoła szok termiczny i zapadniemy w stan śpiączki, która pozwoli nam uzbroić się w „obojętne” ustosunkowanie do sytuacji na kolei. Z błogości komfortu podróży od czasu do czasu wyrwać może nas (nie rzadko) krzyk pijanych i emanujących odorem przepoconych ubrań „towarzyszy podroży”. Te niedogodności „wspanialej przygody” jaką jest przemieszanie się polską koleją od czasu do czasu ukoi głos konduktora, który z drżącym z przejęcia i trwogi głosem komunikuje poraź kolejny że nastąpi nie-przewidywany postój, dodając bez przekonania, że to nie powinno potrwać długo. Kiedy po perypetiach dotrzemy do stacji końcowej, marzymy o jednym, aby otrząsnąć się z tej podroży, która na długo zapadnie nam w pamięci. Z pociągu wychodzimy z jednym przewodnim przekonaniem, aby w miarę możliwości więcej tam nie powrócić. Myśląc o jak najszybszym kupnie środka lokomocji. Albo skorzystania z coraz bardziej korzystnej w stosunku do kolei oferty usług lotniczych. aktualnie pojawiają się coraz bardziej atrakcyjne oferty przewoźników oferujących loty pomiędzy miastami w Polsce. Ceny biletów lotniczych pomiędzy dużymi miastami Polski, zaczynają się zbliżać do cen oferowanych na tych samych trasach prze PKP Intersiti. Do tego dochodzi jeszcze fakt że czas podroży jest nieporównywalnie krótszy, oraz o znacząco wyższym standardzie podroży (niestety komfort podroży to wciąż zjawisko bardzo abstrakcyjne na naszej kolei). W przypadku kiedy wysilimy się na to aby trochę czasu poświęcić na wyszukanie atrakcyjnych promocji (robiąc to z kilkomiesięcznym wyprzedzeniem przed docelowym dniem lotu do obranego miasta) możemy natknąć się na takie okazje jak np. bilety do Katowic to 56,8 zł w jedną stronę, a do Rzeszowa 44,2 zł. Lotnicze bilety na weekend majowy, który jest jednym z najatrakcyjniejszych okresów podróżowania, kosztują w obie strony ok. 200 zł ze wszystkimi opłatami, o 100 zł taniej niż koszt 1 klasy w pociągu.

Drodzy interanuci pojawiła się jaskółka nadziei, że za opłakany stan kolei w Polsce nie będzie “ponosił konsekwencji” pasażer, za opóźnienia pociągów pasażerom ma przysługiwać odszkodowanie. Ministerstwo Infrastruktury chce aby unijne rozporządzenia zmierzające do poprawy standardu usług przewoźniczych w końcu wprowadzić na polski grunt. Drodzy czytelnicy w niedalekiej przyszłości (miejmy nadzieje) w Polsce pasażerowie będą otrzymywali od przewoźnika odszkodowanie, jeśli pociąg spóźni się więcej niż godzinę. Prawo do takich odszkodowań gwarantuje unijne rozporządzenie z 2007 r. które w Polsce miało zacząć obowiązywać w grudniu 2009 r., ale z powodu specyfiki naszych realiów do dzisiaj nie obowiązuje.

Projekt odpowiedniego rozporządzenia wprowadzający możliwość otrzymywania przez pasażera od przewoźnika odszkodowania, jeśli pociąg spóźni się więcej niż godzinę, na początku kwietnia trafił do uzgodnień międzyresortowych. Unijne rozporządzenie stanowi, że minimalna kwota odszkodowania to 25 proc. ceny biletu w przypadku opóźnienia przekraczającego godzinę, ale mniejszego niż dwie godziny, a 50 proc. przy opóźnieniu przekraczającym dwie godziny. Przewoźnik ma miesiąc na wypłatę odszkodowania. Unijne rozporządzenie przyznające prawo do odszkodowań jest jednym z aktów prawnych tworzących tzw. III pakiet kolejowy, określający warunki funkcjonowania pasażerskiego transportu kolejowego na terenie wspólnoty.

Powolna degradacja polskich kolei trwa od lat, obskurne dworce, nikogo od dawna już nie dziwią i nie szokują, przyzwyczailiśmy się do tej beznadziejności i podświadomie zaakceptowaliśmy ten stan rzeczy, nie wierząc żeby ten „koszmar” („rażący i irytujący”) miałby się kiedykolwiek skończyć. Przyzwyczailiśmy się że żyjemy w takich realiach - zacofanego, marginalnego, zaściankowego kraju, w którym infrastruktura kolejowa często przypomina „obszar po działaniach wojennych”, (tak jakb
kolejorz11 / 194.187.74.* / 2011-04-14 17:25
Jak sobie jeszcze troche pogadają to ani na kolej ani na drogi nie bedzie.
arch / 2011-04-14 18:03 / Tysiącznik na forum
wszystko do ruiny doPrOwadzą ?

Ale automaty zostaną !

Najnowsze wpisy