grek_pl_zorba
/ 62.21.15.* / 2009-05-28 01:34
Ano właśnie forsuje, to słowo świadczy kto tak naprawdę ma w tym interes, napewno nie gospodarki UE. Z tekstu wynika też że spodziewano się że kryzys będzie katalizatorem zmian,pytanie w jakim kierunku? Ponieważ dotąd wiadomo że po pojawieniu się oznak kryzysu w jakiejkolwiek formie odgórne zarządzanie ma się do tego jak pięść do nosa.Ponieważ im mniejsze grupy będą na to reagowały tym szybciej zadziała panaceum, natomiast panaceum podawane odgórnie będzie kierowane zasadniczo do pewnej grupy, pytanie do której, bo napewno nie zadziała w sposób optymalny wobec wszystkich rynków, wobec tego ktoś na tym straci a ktoś zyska.Dlatego nie dziwię się że w sytuacji kryzysowej każdy "zamiata" na swoim podwórku (tzw regionalizacja), które zna najlepiej i te rozwiązania są dla danego rynku najbardziej optymalne.Jeżeli natomiast oddamy nadzór grupie urzędników, nawet najlepszych to którego rynku reprezentantami będą? Historia Unii uczy że przyjmą pewien projekt a czy on się powiedzie czy nie to oni za to odpowiedzialności nie poniosą.Dlatego dużo skuteczniejszą formą walki z kryzysem, są regulacje w danym REGIONIE.Nijak natomiast ma się odgórne nieruchawe i niereformowalne zarzadzanie takim majątkiem w kryzysie.