tańczący_z_fundami
/ 195.149.64.* / 2011-04-11 11:15
Haha a co ma piernik do wiatraka ? Jeśli państwo Islandia nie było gwarantem tego upadłego banku to Islandia jest w porządku. Jakiś bank źle sobie radził i zbankrutował, takie rzeczy się zdarzają. Jeśli nie było żadnego gwaranta to trudno. Jak pożyczę koledze pieniądze i on mi nie odda to nie biegnę do rządu po pieniądze podatników tylko straciłem i koniec. Podatki nic do tego nie mają, tym bardziej że nie widaomo czy są jakies nałożone, to u nas polskim socjaliźmie tak się do podatków przyzwyczailiśmy że nie sądzimy że gdzies może ich nie być.
Ale widać tu kilka rzeczy często pomijanych. Widać wyraźnie że w Wlk. Brytanii i Holandii panuje socjalizm. Jeśli za źle zainwestowane pieniądze kasę oddaje skarb państwa (z pieniędzy podatników) to jest tam socjalizm.
Druga sprawa - demokracja. W Islandii pod głosowanie poszła sprawa płacić czy nie płacić za bankruta. I to jeszcze płacić obcemu krajowi. Totalny kretynizm, wiadomo że ten kto głosowałby ZA to imbecyl, więc wynik był z góry do przewidzenia, ciekawe ilu było idiotów głosujących ZA ? Ale samo to że taką sprawę poddaje się pod głosowanie świadczy o lekkim socjaliźmie.
Przypominam, powyższe moje wywody są prawdziwe pod warunkiem że Islandia nie była gwarantem tegu upadłego banku. Natomiast gdyby jednak była to byłoby bardzo ciekawie.