Wiadomo że kazdy polaczek jest nacjonalistą a każda (choćby goowniana) firma nosząca nazwę Alpine jest znana z solidności na całym świeci.
Jeżeli zaś jest tak jak sugerujesz to nie widzę przeszkód by dla przykładu powiesić kogoś z GDDKiA (niekoniecznie ze skutkiem śmiertelnym)

wróciłes juz z obrony krzyza ?

masz chyba problem z kojarzeniem faktów wkur......ny


Otóż od dawna wiadomo - ryba psuje się od głowy.
Jest coś takiego jak piramida odpowiedzialności.
Marny premier mianuje marnego ministra, ten marnego szefa GD, itd. aż po marną sprzątaczkę.
Pomału kraj przekształca się w bananową republikę. Rządzi łapówka i przekręt. I mafia. I układ.
Podobnie wyglądało na budowach za Gierka i Jaruzela. Rządził PR, dyrektor mianowany przez partię, lokalny kacyk i termin wizyty kogoś z KC. Naprawy zaczynały się zanim ukończono roboty.
Przecież Alpine już raz zeszła z tej budowy z powodu błędów projektowych. I nikt z GD za to nie beknął. I wyżej też nie. I jeszcze wyżej też.

winnych nie ma, projekt zrobił się sam, JAKIŚ urzędnik zatwierdził bo nie czytał co mu dali do podpisania. A zapłacimy za to my.
To nic, że od roku było wiadomo, że projekt jest wadliwy, liczą się kilometry, a tu liczą się podwójnie, dojeżdżamy do mostu i zawracamy.