Quasimodo xxl
/ 83.25.148.* / 2012-05-21 07:18
Kiedyś, kiedy jeszcze byłem małym chłopcem próbowałem sobie zrobić wiatraczek, (taki na patyku). Wyciąłem z jakiegoś papieru całe śmigło, przybiłem to do znalezionego patyka i byłem szczęśliwy, że mam wiatraczek. Niestety, wiatraczek nie działał (papier, z którego zrobiłem śmigło był za miękki). Poszedłem z tym do swojego ojca, który po obejrzeniu mojego produktu powiedział, "synu, z gó..a bata nie ukręcisz", i pokazał mi z jakich materiałów i w jaki sposób można zrobić porządny wiatraczek.A co ma mój wiatraczek do autostrady? - w tym przypadku chyba wiele. Bo ja go zrobiłem z byle czego, tak, że niezbyt nadawał się do użytku, a nasze autostrady, jeszcze nawet nie ukończone już wymagają remontu. Wywalono mnóstwo pieniędzy na ich budowę, pobiera się słone opłaty za przejazd, a teraz podatnik ponownie zapłaci za ich remont.