Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Budowa dróg w Polsce. "Nie uznaję kompromisów"

Budowa dróg w Polsce. "Nie uznaję kompromisów"

Wyświetlaj:
checa,wstyd, kompromitacja / 94.42.189.* / 2012-10-17 10:57
Boze ochroń Polskę przed NIEKOMPETENCJA TUSKOWEJ FERAJNY !
wykształceni z duzych miast i celebryci, to wam zawdzięczamy TAKI STADION i EUROPEJSKI WSTYD, KOMPROMITACJĘ !

to wy wyniesliście do władzy tych ludzi !
wykształceni z duzych miast i celebryci, to wam zawdzięczamy TAKI STADION i EUROPEJSKI WSTYD, KOMPROMITACJĘ !
bsf / 46.45.103.* / 2012-10-17 10:53
Nie każdy musi być w POlityce a tym bardziej PARTACZ !
POlitologu zapisz się u Tuska na kurs spawacza i POspawaj te rozpadające się "niby przejezdne autostrady" w jakiś logiczny sposób.
pomo dore / 2012-10-17 10:47 / Tysiącznik na forum

Ja nigdy nie pójdę na kompromis z jakością. Bo bardzo często wykonawcy chcieliby, abyśmy zgodzili się na gorszej jakości kruszywo, gorsze może technologie, bardziej po łepkach, byleby zdążyć z terminem. Nie, nie ma takiej ceny. Ja wolę, żeby droga była oddana pół roku później, ale w odpowiedniej jakości. Żeby służyła nam przez trzydzieści lat - mówił.


ale pojechał ;DDD zabrzmiało jak jakieś słowo honoru. brakuje jeszcze zeby dodał że bierze całkowita odpowiedzialnośc za jakośc tych budowanych dróg. Teraz uspokojony tym solennym zapewnieniem ministra Nowaka w/s jakości dróg wsiadam w autko i jadę odbyć cotygodniowy slalom gigant na oddanej w ubiegłym roku drodze krajowej na której juz odbywa się remont
sisley / 213.77.28.* / 2012-10-17 10:26
Minister Nowak jest specjalistą od planowania. Wielkie plany i wielkie Nic. Wierny uczeń Tuska.
~tomplamka / 31.174.28.* / 2012-10-17 10:25
Nie wiedziałem że budujemy autostradę z Gdańska do Warszawy.
Widać Pan Nowak jest lepiej poinformowany
Grzechu comeback / 83.17.233.* / 2012-10-17 10:20
"że do 2020 roku powstanie w ponad 800 kilometrów dróg najwyższej "
a gdzie obiecane 900 km? a może to to co jeszcze trzeba wykonać, ale w pierwszych obietnicach nie było mowy o 2010roku!!! Ale leming, jak to leming, pamięć ma króciutką, bo i móżdżek malutki, więc się nie połapie :)
pajchiw / 2012-10-17 10:02 / Tysiącznik na forum
To masz problem Człowieku.
To co się buduje nie jest nawet średniej jakości bo masz g.wniany nadzór. Za taką pensję nikt zdrowy na głowę nie pójdzie tam pracować, więc lądują tam dziwni ludzie. Ale "spolegliwi". I efekt widać. Sam nadzór to najczęściej firmy zewnętrzne, których zadaniem nie jest kontrolowanie jakości wykonania drogi, tylko tworzenie sobie papierowych dupochronów. I to za publiczne pieniądze :) Ponadto dopóki nie zmieni się nadzór na realny, wyznacznikiem tego czy coś jest dobrze zrobione są badania geodezyjne. Jak myślicie Koleżanki i Koledzy, kto ma problem kiedy coś jest faktycznie źle zrobione? Oczywiście geodeci :) Konkluzja jest taka - nasze budownictwo to wciąż ostoja PRL, w raz z jego kuriozalnymi sytuacjami i całym bezsensem...

Najnowsze wpisy