Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Budowa ekspresówek. Minister deklaruje, że wszystkie trasy obiecane przez poprzedników powstaną

Budowa ekspresówek. Minister deklaruje, że wszystkie trasy obiecane przez poprzedników powstaną

Wyświetlaj:
teed / 178.36.62.* / 2016-01-27 08:42
jak się wygrało wybory dzięki kłamstwom i oszustwom to chociaż w gospodarkę swych brudnych paluchów by nie wsadzali bo będzie katastrofa i co wtedy powiedzą przepraszamy nie wyszło ?
zorro 1241 / 178.36.62.* / 2016-01-27 08:40
pan minister w 2015 r blokował wraz z kolegami z pis drogę nr 16 w proteście że po jej nie buduje
czy w 2016 też będzie blokował ?
Marakra / 194.165.48.* / 2016-01-27 08:39
2+1 to chyba po jednym pasie w każdą stronę plus jeden dodatkowy naprzemienny do wyprzedzania, raz w jedną raz w drugą stronę
krzyhoo_co_nie_kocha_pisu / 109.241.62.* / 2016-01-27 08:36
Z cv [wikipedia] tego gościa wynika, że jego jedyną stycznością z drogownictwem było dwukrotne zabranie prawa jazdy za łamanie przepisów o ruchu drogowym. Rozmowa to raczej potwierdza. Ot, sołtysowi (burmistrzowi, staroście powiatowemu) z życiorysem wypełnionym pracą partyjną a nie pracą konkretną partia powierza odcinek dróg, mostów i przepustów
Kojakpl / 79.189.207.* / 2016-01-27 08:56
do Krzycho: No mylisz się specjalisto, Całe 4 lata był w komisji infrastruktury w Sejmie i przewodniczył podkomisji ds drogownictwa. Mało wiesz.
teed / 178.36.62.* / 2016-01-27 08:29
a to nie ten co zasunął laptopa w sejmie
misio 56 / 94.254.128.* / 2016-01-27 08:01
2+1 to jedna jezdnia , ścieżka rowerowa i chodnik. Czy ci ludzie w rządzie nie mogą mówić normalnym językiem?
asiiiw / 195.8.101.* / 2016-01-27 07:57
2+1 czyli dwóch trzyma jeden dyma. Podatnika.
Brodi / 188.95.27.* / 2016-01-27 07:49
Zaraz jak to będą wykonane drogi zaplanowane przez ekipę PO? Wiele razy czytywałem wypowiedzi demagogów PIS, że pani Kopacz kłamała dla potrzeb kampanii wyborczej. Okazuje się że budowa dróg była dobrze wyliczona i że teraz wystarczy tego nie schrzanić.
pfe / 212.182.119.* / 2016-01-27 07:45
Tak jak myślałem PIS chce nam zostawić swojski prowincjonalny skansen, najważniejsze żeby stanął kościół.
dawac kosciol / 83.17.167.* / 2016-01-27 07:47
a jak inaczej - tyle ludzi na ksiezy uczy sie ,nawet syn pani premier - potrzeba nam kosciołów
susceptant / 46.113.248.* / 2016-01-27 07:19
Kilka uwag do problemu budowy dróg szybkiego ruchu, bo w tym zakresie funkcjonuje wiele mitów.
Przede wszystkim: powstawanie drogi jest procesem wieloletnim - sama budowa to już ukoronowanie tego procesu: 1. Opracowanie dokumentacji drogi do decyzji środowiskowej - minimum kilkanaście miesięcy 2. Ostateczna decyzja środowiskowa - od kilku miesięcy do kilku lat, zależnie od skali protestów, wnoszonych odwołań, jakości dokumentacji 3. Opracowanie koncepcji programowej - ok. roku 4. Opracowanie projektu i uzyskanie ZRID - kilkanaście miesięcy 5. Ogłoszenie i przeprowadzenie przetargu - w obecnej formule przetargu ograniczonego to przeciętnie ok 1,5 roku 6. Budowa drogi ok.2-3 lata. Do tego dochodzą przetargi na większość z tych opracowań, przy czym te etapy mogą na siebie zachodzić. Zatem proces przygotowania inwestycji, to co najmniej ok. 4-5 lat. I o tym trzeba pamiętać hojnie obdzielając zasługami co kto zbudował.
Mit "0,6/3/5/7 km dróg zbudowanych za rządów PiS": trwały one 2 lata, więc to jest zbyt krótki okres, by mówić o zbudowanych drogach. Można mówić o drogach oddanych do użytku (ok. 200 km) albo rozpoczętych budowach (ponad 300 km) w tym okresie.
Mit "afery autostradowej": wytworzony na potrzeby kampanii wyborczej. W latach 2010-12 doszło do kilku oszustw na budowanych odcinkach, co było możliwe przez niewystarczające przygotowanie administracji do prowadzenia inwestycji w takiej skali. Ale mówimy o 100-200 km dróg, gdy w okresie 2008-15 oddano do użytku ponad 2000 km - błąd logiczny pars pro toto. DO tego doszły liczne problemy i upadłości części wykonawców wynikające ze zbyt optymistycznych założeń kosztorysowych przy wzroście cen materiałów.
MIt "budowy za środki unijne": wedle niego po pozyskaniu środków unijnych reszta to już bułka z masłem. Tymczasem, stanowią one ok. 50% środków na budowę drogi (poprzedni PBDK to ponad 80 mld zł, środki unijne ok. 10 mld euro) i w dodatku są wypłacane jako refundacja: czyli najpierw trzeba wyłożyć całość, by potem UE część zwróciła. W efekcie możliwości finansowania w dużej mierze zalezą od wkładu własnego i możliwości budżetowych - stąd też słynna "rzeź drogowa" w 2011 r., czyli wstrzymanie przetargów na wiele dróg (powrócono do nich w 2013-14).Do tego dochodzi zdolność wykorzystania tych środków - czyli stan przygotowania projektów (a tego nie da się zrobić w rok czy dwa).
Zatem, jeśli minister w 2016 roku mówi o konieczności analizy w jakim wariancie będzie budowana A2, to oznacza, że nie ma szans, by droga powstała do 2022 r. (realnie rzecz biorąc dla tej perspektywy, do końca 2017 r. trzeba ogłosić przetargi na budowę w systemie projektuj i buduj).
Sprawa następna - stan przygotowań. Obecny rząd dostał na tacy (zaawansowane przetargi) do podpisania kontrakty na budowę ok. 200 km dróg, dalsze ok. 500 km jest w fazie ogłoszonych kilka miesięcy temu przetargów.
Rzecz kolejna, to możliwe cięcia w programie - nie wierzę w te 100 mld zł. W tej chwili realizowane są projekty za ok. 40 mld zł, wartość ogłoszonych (te ok. 700 km) to ok. 25-30 mld zł. I szczerze mówiąc nie spodziewam się wiele więcej, może tylko nastąpią pewne przesunięcia - np. zamiast budowy S6 będzie budowana S61 lub kolejne odcinki S19.
Rednon / 188.95.27.* / 2016-01-27 07:58
Afera autostradowa to nie mit. Rzeczywiście wyciągnięto z budżetu ogromne środki i zostały one zmarnowane. Przypomnę afery związane z Alpine Bau. Rozgrzebana przez lata budowa drogi S-5 (z obwodnicą Rawicza), to jeszcze najlepiej zrealizowana przez tą firmę inwestycja. Alpine Bau nie dała rady wykonać kilkunastu kilometrów obwodnicy Szczuczyna (S-61), a już największą parodią była budowa autostrady A-1 i koronnego nieudacznictwa przy budowie mostu w Mszanie. Wszyscy chyba pamiętają budowę A-2 od Łodzi do Warszawy. To było dzieło dzielnej firmy chińskiej, która oszukała całą masę polskich podwykonawców. Pokłosiem afery autostradowej jest wciąż nie oddany do użytku (planowano oddanie w czerwcu 2012 r.) A-4 na odcinku Rzeszów - Jarosław. Wykonawcy wyssali z budżetu państwa miliardy złotych, a i tak kolejne trzeba było dołożyć, żeby je ukończyć.
xyaa / 31.174.237.* / 2016-01-27 18:20
tak się składa, że to PiS podpisał umowę z Alpine na budowę A1 i mostu w Mszanie...... więc skoro to dla ciebie afera, to rozliczaj za nią PiS !!!!....... ponadto ŻADNE budowy dróg nie były i nie są płacone z góry, więc nie sugeruj kłamliwie jakoby ktoś z budżetu wziął kasę i się zmył. Sam zmyślasz czy tylko powtarzasz bezmyślnie brednie ????
ja166 / 82.160.164.* / 2016-01-27 07:13
W kraju rozpoczęła się radosna twórczość budowania ekranów dźwiękochłonnych. Zabudowano szczere pola, lasy itd. Powiedziano nam,że takie wytyczne Unii. Po latach okazało się, że żadnych wytycznych nie było. Piękna i czysta kasa. Ekrany po dwóch latach zaczynają rdzewieć,
xyaa / 31.174.202.* / 2016-01-27 07:25
Limity hałasu zaostrzono za rządów PiS, więc im podziękuj za ekrany….. ( USTAWA Z DNIA 14 CZERWCA 2007r)

Zawyżone bez żadnego uzasadnienia normy dla wykonawców polskich dróg powodowały, że koszty tych ekranów stanowiły nawet do 10 proc. całości inwestycji.


rok 2012.....Ministerstwo Środowiska podniosło dopuszczalne normy hałasu. Ma to ograniczyć stosowanie ekranów akustycznych w miejscach, gdzie taki typ ochrony nie jest konieczny.
Arek-MEN / 80.48.201.* / 2016-01-27 06:55
debile (2+1) Niemcy 70 lat temu wiedzieli ze trzeba budowac autostrady a Polska 70 lat później dalej nie wie i buduje wynalazki ! żyga mi sie chce DEBILE
leonek_king / 94.154.24.* / 2016-01-27 06:22
2+1 to już było. Piękny zespół ale na tamte czasy. To samo z drogami 2+1. W obecnych czasach to lepiej nic nie budować niż drogę w tej formie. Niech Pan minister rzuci okiem jakie jest natężenie ruchu na obecnych "eSkach" i autostradach. Tam już brakuje 3+-go pasa....... ale latając służbowo helikopterem nie wszystko się widzi zwłaszcza z góry......
Ola D. / 91.222.149.* / 2016-01-27 01:48
Może lepiej już nic nie budujcie. Wróci Platforma do dokończy to co zaczęła.
tat 3241 / 81.190.143.* / 2016-01-27 06:12
Obiecanki cacanki a głupiemu radość.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
I / 90.156.4.* / 2016-01-26 23:02
Jakbym wiedział, ze 500 zl na dziecko sfinansuja z zamiany ekspresowek na drogi 2+1 to bym na pis of ... nie glosowal. Moje dzieci będą bardziej wdzieczne za drogi ekspresowe, bezpieczeństwo na drogach, szanse dla rozwoju gospodarczego niz doraźną pomoc finansowa w talonach w pwx
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Najnowsze wpisy