Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Budowa gazociągu South Stream. Jednak powstanie?

Budowa gazociągu South Stream. Jednak powstanie?

chichot dona / 82.160.40.* / 2014-12-04 17:00
Najwyraźniej Rosja , zrezygnowała z warunków (szantażu) jakie chciała narzucić UE.
Czemu trudno się dziwić. Rosja która poniosła by koszty (olbrzymie) budowy magistrali, miała by bardzo ograniczone prawa do zarzadzania i korzystania z tejże. Ja jako inwestor musiał bym nie mieć żadnej innej alternatywy, aby na taki układ się zgodzić a i to pod warunkiem zysku a nie jedynie tzw. wyjścia na zero.
Najwyraźniej Rosja alternatywę już znalazła, co nie w smak UE. Teraz o wiele więcej do powiedzenia będzie miała Turcja, jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa energetycznego UE. A to bardzo nie w smak państwom UE. Tym bardziej , że Turcja i Rosja ustrojowo są do siebie bardzo podobne a i obaj prezydenci coraz lepiej się dogadują. Turcja nie ma jeszcze złej prasy na zachodzie tylko dlatego , że jest w NATO. Zachód nie chce robić z Turcji tzw. konia trojańskiego. Turcja bardzo zręcznie wykorzystuje tą sytuację i swoją pozycję. Nie ulega innym państwom NATO , ba nie ulega USA. Za każdą przysługę, za każde przyzwolenie użycia swojego terytorium każe sobie bardzo słono płacić. Nie postępuje jak wasal, co bardzo irytuje USA. Ale póki co, Turcja jest w NATO i jest potrzebna, więc propagandowa nagonka jej nie grozi.
Gazociąg najprawdopodobniej przejdzie przez terytorium Turcji. Bułgaria jednak będzie musiała obejść się smakiem i straci korzyści jakie miała by gdyby to przez jej terytorium gazociąg ów przebiegał. UE też starci, nie tylko z powodu braku kontraktów dla wykonawców z państw UE, nie tylko z powodów braku zysków tranzytowych dla państw członkowskich, ale również dlatego, że wchodzi Turcja jako gracz na rynku energii. Turcja jako państwo tranzytowe, może jeszcze w UE sporo namieszać. A przypominam, że Turcja (przynajmniej jej politycy) są coraz bardziej UE niechętni.

Najnowsze wpisy