jer
/ 212.180.184.* / 2015-12-10 18:22
Niestety facet ma rację. To tak, jak w domu. Wzięliśmy pożyczkę do granicy naszej wypłacalności, to lepiej następnej nie brać, bo gdyby pojawiły się nagłe wydatki będziemy bez forsy i wszystko się posypie. Jedyne wyjście, to jak najszybciej spłacić część pożyczki i dopiero wtedy coś kupić na raty, telewizor, wakacje, buty dla dzieciaków. To logiczne, że nie można się zadłużać powyżej wypłacalności, bo zwyczajnie przyjdą i nas zlicytują, a nasze dochody będzie zabierać bank na spłaty (jak w Grecji)