Sławek1970
/ 176.221.125.* / 2015-12-17 09:48
To zacznij robić zakupy przez internet, jak już sporo ludzi zaczęło, to nie będziesz przepłacać. Paradoksalnie podatek bankowy czy od super-/hiper-marketów spowoduje większą konkurencyjność na rynku, a straszenie, że inwestorzy pouciekają jest wierutną bzdurą. Zastanówcie się, kto z inwestorów zrezygnuje, o zgrozo, z taniej siły roboczej czy rynku zbytu na 38mln ludzi? Ten podatek na śmiesznym poziomie 0,39% to i tak kropla w morzu i to jeszcze od aktywów. Proszę pamiętać, że banki to nie tylko kredyty czy pożyczki, ale również są w większości wielkimi graczami na rynku nieruchomości i spekulantami, więc i tak sobie poradzą zamieniając pasywa na aktywa i przy okazji rozruszają jeszcze mocniej rynek. To samo z super-/hiper-marketami. Zaczną się wzajemnie zwalczać bo jest o co walczyć. Oczywiście wielkie sieci są również właścicielami hektarów ziemi - tzw. banki ziemi, choćby grupa Ikea, więc tak czy owak ten śmieszny podatek nie uderzy ich po kieszeni a jedynie zwiększy ich spowolnione ostatnimi czasy ruchy na rynku.
To, że kilku graczy nie wytrzyma tej gry, to już inna sprawa, ale miejsca pracy pozostaną nawet dla spekulantów od pośredników.
Największa szkoda to, że właśnie rząd nie zabierze się za spekulantów z niby zachodnich koncernów doradczych w pośrednictwie obrotu, bo to są dopiero hieny! Spółki z kapitałem 5tys. PLN pompujące kasę za granicę i w razie czego znikające z rynku a max kasę/zobowiązania jaką z nich będzie można wyciągnąć, jak upadną, to wysokość kapitału. Skupowanie ziem od 5-50zł z m2, wg zasady i niepopartych badań "bo takie są ceny rynkowe" i wypychanie tych samych ziem po 150-180zł dalej. Tak właśnie było pod rządami PO.
Skoro PIS zabrał się za banki i markety, to niech wrzuci do wora jeszcze spekulantów / firmy doradcze.