gracja
/ 95.252.162.* / 2015-09-09 12:09
Ja mam 61 lat i pracuje ,zaprzeproszeniem podcieram tylki Wlochom ,aby utrzymac moja 32 letnia corke ktora jest bez pracy ,mieszkamy w mialym miasteczku gdzie bez znajomosci nie dostaniesz pracy ,opieka spoleczna nas wysmiala gdy prosilismy o pomoc w znalezieniu pracy ,Corka jest gotowa do kazdej pracy ale niestety nie ma ,moze gdyby byla czarna emigrantka to by miala prace ,lub zasilek a tak nic sie nie nalezy ,Wielu mlodych ludzi odbiera sobie zycie bo nie widzi zadnych szans niedawno powiesil sie czlowiek po 50 ktory zostal bez pracy i zadnych srodkow do zycia ,Nasz rzad chce nasz zniszczyc i zaludnic kraj muzumanami napewno ,ktos do tego dazy ,