Rząd konstruując budżet na 2012 rok nie przyzna podwyżek nauczycielom, podwyżek nie dostaną również urzędnicy, wzrosną podatki,
VAT będzie na tym samym poziomie, podniosą również progi dochodów, które uprawniają do świadczeń rodzinnych, a ceny produktów nadal będą galopować w górę, już dziś za mięso, chleb płacimy 13% więcej niż w grudniu 2010. A kryzysu podobno nie ma...