GallAntonin
/ 46.215.244.* / 2016-02-14 18:57
Każdemu wg potrzeb obowiązuje TYLKO w komunizmie, Panie Bugaj. A tego systemu choć nigdy nie przerabialiśmy, boimy się, jak ognia. Pomoc na drugie i następne dzieci jest decyzją polityczną w celu zwiększenia dzietności. Jeśli byłaby to pomoc socjalna, to jedynym kryterium byłby poziom materialny. Jakoś PO TERAZ głosuje za dawaniem 500 zł na każde dziecko, ale Oni nie dali na żadne dziecko. Dla nich im gorzej z budżetem, tym lepiej, bo na bazie niezadowolenia powrócą do władzy, by chronić interesy bogatych. Minimalna płaca, kwota wolna od podatku, dość duża bieda społeczna i bezrobocie nie spędzało dotychczas snu z oczu PO. Dla nich wydatek 20 mld, czy 40 mld zł to chyba to samo. A pomoc 500 zł na kolejne dzieci, to i tak bardzo dużo biorąc pod uwagę możliwości naszego budżetu. Część wróci w postaci podatków, więcej ludzi znajdzie zatrudnienie i też wspomogą budżet i to jest chyba uwzględniane w planach PiS. PiS, to nie moja bajka, ale robią, co mogą, by nadrobić nic nie robienie PO.