Przecież i za kasę fiskalną i za leczenie i za podatek, odprowadzony przez lekarzy, zapłaci pacjent, czyli było nie było, chory człowiek!
Przypomina mi to hieny, które na sawannie, rozprawiają się w pierwszym rzędzie z chorymi zwierzętami.
To jest tak, nim cię wyślemy do piachu - bo przecież, nikt tu nikogo, nie bedzie leczył bo i po co - najpierw powyrywamy ci złote zęby, aby uszanować tradycję naszych protoplastów z dr Mengele na czele!

broni swoich nieuczciwych przyjaciół, opływających w luksusy na koszt Podatnika.

Jego argumenty kupują chyba tylko lekarze.
Nie może tak być że ktoś bierze 50tys na miesiąc do kieszeni i nie płaci żadnego podatku !
A inny oddaję prawie połowę na ten Socjalistyczny Kołchoz !!!

Myślę, że parę sytych kar za oszustwa, które przewiduję Bukiel odstraszą lekarzy od uciekania w szarą strefę. Nie całkiem, ale znacznie.

Jak ktoś żyje w luksusach, ma rodzinę to po co ma ryzykować na podatkach
jeśli będzie groźba, że to wszystko straci...

Według mnie wzorowe rozwiązanie jest w Stanach w postaci ustawy antymafijnej. Jeśli ktoś stawia domy za parę milionów, jeździ samochodem za 500tys , a wykazuję średnią krajową.
( choćby wysoko postawione Urzędasy ) Fiskus sam takich ściga, razem z policją i prokuraturą.


W POlandzie można podjechać Ferrari po zasiłek dla bezrobotnych...

Amimo to boicie sie kas to znaczy że co s w tym jest,sam chodze prywatnie to widze ----wizyty w wtorki i czwartki ,pacjentów 40 po 50 zł wizyta = 2000
przez 3 godz. nikt tyle nie zarabia , w szpitalu po 500godz ,kiedy wy śpicie i odpoczywacie ---- ludzie maszyny -----ABSURD

Panie Bukiel czy pan udaje, czy naprawdę jest taki g...i ? A moze ma pan wszystkich ludzi za głupków ? Te pieniądze bardzo szybko wrócą do budżetu w formie podatków dochodowych ponieważ skoczy się oszukiwanie fiskusa co do osiąganych dochodów w gabinetach prywatnych bo to będzie drogo kosztować nienabicie usługi na kasę !

W NFZ zawyża się wartość usług, u prywatnych zaniża się wartość usług. Wychodzi na zero?