Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Bukiel: Zapaść w szpitalach jest na rękę politykom

Bukiel: Zapaść w szpitalach jest na rękę politykom

Wyświetlaj:
księgowy / 83.28.67.* / 2010-05-07 11:38
Szanowni Państwo -proszę najpierw policzyć ile pieniędzy płacimy na NFZ - około 30.000. milionów złotych (dane za 2008r.) a ile wydaje system do opieki medycznej: szpitali i zozoów itp - mniej niż 15 mld, to gdzie reszta kasy idzie??? na wojny- 2? do centrali w B. czy w M.? Matematyki nie oszuka nikt hehehe... Ile osób choruje, ile jest leczonych? ile zarabia Budżet na lekach - czy leki są opodatkowane? Jak wyglądają koncerny farmaceutyczne i pochodne tego przemysłu. Proszę uczciwego spojrzenia ponad polityką. Bo ja liczę i liczby mówią że ktoś gdzieś księguje kasę ale na co??? Kto kogo zaczyna doić??? Ile procent pkb rocznie zostaje w kraju?
MME / 82.210.232.* / 2010-02-02 15:10
Środowisko lekarskie jest niestety dość zdemoralizowane. Warto zwrócic uwagę na dwa proste wydarzenia. Oto lekarze w szpitalu powiatowym zbuntowali się bo dyrektor kazał im rejestrować czas pracy z uzyciem kart zegarowych. Oto przewodniczący Radziwiłł protestuje przeciwko kasom fiskalnym. W obu przypadkach wiadomo o co chodzi - uniemozliwienie kontroli i wprowadzenia elementarnej dyscypliny pracy. Dla pana Bukiela kazdy lekarz zasługuje na wysokie wynagrodzenie z tytułu ukończenia studiów. Nawet jeżeli jest nieudacznikiem zawodowym.
Miałem ostatnio wątpliwą przyjemność porównania dwóch szpitali we Wrocławiu - prywatnego i państwowego. W obu przypadkach opieka była w ramach NFZ. Zgadnijcie gdzie było czysto, personel sympatyczny a sale góra trzyosobowe ? A gdzie dziewiętnasty wiek ? Wielu polityków opowiada głupoty o darmowej słuzbie zdrowia, która ponoć należy sie kazdemu. A ja na dzień dobry w szpitalu państwowym kupowałem dla chorego środki opatrunkowe i lekarstwa. A w szpitalu prywatnym powiedzieli mi, ze nie mogę dopłacic za lepszy standard, bo jezeli zabieg jest w ramach NFZ to dopłacanie jest zabronione. Ponoć dzieki decyzji naszego prezydenta. Nie ma darmowej słuzby zdrowia a podejście "równo dla wszystkich" to szkodliwy idiotyzm.
Anest / 94.232.157.* / 2010-02-06 10:11
Z punktu widzenia" łóżka " to czesto jest prawda. Z punktu widzenia szpitala/szpitali niekoniecznie. Prywatne szpitale beda robic to co im przyniesie zysk i /lub ograniczy koszty ( n.p. likwidacja nierentownych oddziałów ). Panstwowe przymuszone umowami z NFZ beda musiały robic wszystko. Na poczatku powstanie mozaika szpitali - pomieszanie publicznych i niepublicznych. "Drogich" pacjentów bedzie sie próbowało "sprzedac" do publicznych. Nieubezpieczonych do publicznych itd.
dr M / 95.48.168.* / 2010-02-02 14:56
Panie bukiel , zamilcz pan i wstydu oszczędż . wygadywac takie głupoty mozna tylko w Polsce
Jarek101 / 62.141.223.* / 2010-02-02 12:33
Cóż można napisać poza tym, że moi poprzednicy wydają się nie znać elementarnych przepisów obowiązujących w NFZ, a także dotyczących prowadzenia najzwyklejszej działalności gospodarczej?

Lekarz zatrudniony w szpitalu nie zarabia. To jest jałmużna.
Natomiast zarabiają lekarze zatrudnieni w ramach kontraktu. A to oznacza, że prowadzą swoją działalność gospodarczą i ŚWIADCZĄ usługi dla szpitala za określoną stawkę. I jak w każdej działalności, jeżeli ta stawka im nie odpowiada, to szukają lepszej ofery.
Polska rokrocznie kształci prawie najwięcej lekarzy w UE.
I mamy prawie NAJMNIEJ lekarzy przypadających na jednego pacjenta.
Każdy normalnie myślący wybiera takie miejsca, gdzie zarobki są najlepsze - wystarczy sprawdzić ofery krajów skanynawskich, Anglii, Beneluxu...
Więc jak nie będą tutaj zarabiać to wyjadą.
To może zabronić lekarzom pracy w UE ?

Śmieszne, co nie?

Co do leczenia - NFZ podpisuje kontrakty na świadczenie określonej liczby danej prcedury leczenia w każdym szpitalu.
I przypominam, że nasza KONSTYTUCJA gwarantuje nam bezpłatny dostęp do usług medycznych, za które soldarnie płacimy.
Proponuję pobyć na izbie przyjęc i zobaczyć ile badań (w tym TK - szczególnie w trybie pilnym po przywiezieniu przez pogotowie) robi się tzw. menelom.
Ja oczywiście nie jestem im przeciwny - przecież to ludzie, a co najwązniejsze - WYBORCY - i mają tak samo ważny głos jak Wy - którzy płacicie na nich.

Więc po co te wszystkie lamenty?

Przecież mamy żyć miłością :)

Co nie zwalnia od zaznajomienia się z podstawami prawa gospodarczego !
Elektro Devil / 83.3.13.* / 2010-02-02 15:51
Chyba przesadzasz z tą jałmużną!? może przez 2 lata świeżo po studiach dostają "tylko" średnią krajową. Za sam Dyplom mają mieć ustawowo 4 średnie. Wolny rynek szybko zweryfikował by te "umiejętności" świeżo upieczonych absolwentów... Obawiam się że robili by za minimalną dopóki nie udowodnią że są coś warci.

Co do tych wyjazdów to przecież droga wolna, te groźby są już nudne. Wszyscy nigdy nie wyjadą.

Jedynie prywatyzacja tego skansenu coś zmieni.
Dobry chirurg niech zarabia w milionach, ale miernota tyle co jest warta. Tak jest wszędzie.
jarek101 / 62.141.223.* / 2010-02-02 16:31
"mają mieć" - to w Polsce bardzo daleka droga do "mają"

Wyjazdy za granicę to nie żadna groźba - to jest fakt, który powoduje, że pozostali w kraju lekarze mogą podbijać stawki na kontraktach - bo jest ich ZA MAŁO

A prywatyzacja (tylko prawdziwa) - oczywiście jestem za !
Pilsener / 2010-02-02 11:17 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Związkowiec = polityk = partia. Dlatego właśnie związkowcy w czarnych barwach widzą demokrację i kapitalizm, bo grozi to zakończeniem ery nieróbstwa i marnotrawstwa w budżetówce, zamiast oglądać telewizję czy wiecować trzeba będzie przyjmować pacjentów i liczyć waciki, zacznie się rozliczanie z efektywności i możliwe będą zwolnienia, nic dziwnego, że związki i lobby lekarzy będzie się bronić przed reformami, podobnie jak wiele lat skutecznie broni się przed modernizacją PKP czy edukacja.

Każdy by chciał ciepłej posadki w budżetówce, ale ktoś musi na te ciepłe posadki zapracować, co nie? Niestety politykom prawie zawsze udaje się przekonać społeczeństwo, że własność państwowa jest lepsza od prywatnej a kapitalizm jest zły, dlatego polska zawsze będzie biednym krajem. Przeciętny polaczek będzie stał pół roku do lekarza, do najbliższego marketu jechał 100 km i zarabiał grosze, ale demokracji i kapitalizmu nie chce.
Anest / 94.232.157.* / 2010-02-06 10:16
Politycy wymyslają system , a my lekarze musimy się do niego dostosować tak jak kazdy. I tak jak kazdy staramy sie dostosowac tak, żeby "bilans" był dodatni. Zadna filozofia ( nawet marksistowska ) nic tu nie pomoże.
Floyd / 2010-02-23 12:46 / Tysiącznik na forum
Filozofia marksistowska jednak by pomogła i pracował byś za $30 miesięcznie jak ta lala i siedział jak mysz pod miotłą jak już onegdaj bywało.
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-02-02 10:27
Jaki udział w zapaści szpitali ma lekarz Bukiel, pytam retorycznie?
Dla lekarza Bukiela ideał, to puste łóżka szpitalne, i rozbudowany personel medyczny z relatywnie gigantycznymi płacami!
Dlaczego chazaro-bolszewia nie porządkuje tzw. służby zdrowia, czyżby:
1. W mętnej wodzie z NFZ, można wykręcić gigantyczne lody!
2. Czy aby tzw. służba zdrowia w Polsce - nie została postawiona w awangardzie postępu i zgodnie z etapem mądrości - ma służyć do depopulacji tubylców, którzy nie nadają się już do roboty!
Wydaje się, że jedno i drugie.
dgen / 2010-02-02 08:39 / Tysiącznik na forum
i lekarzom również........
tylko w atkim burde.....u można osiągać ogromne zyski i żerować na pacjentach, którzy za zdrowie swoje i swoich bliskich oddadzą ostatni grosz
Elektro Devil / 83.3.13.* / 2010-02-02 08:35
Absurdalnie wysokie zarobki wśród lekarzy niszczą budżety szpitali.
Lekarz za 1 dyżur dostaje średnio 1000 złoty oczywiście nie wliczając pensji zasadniczej. Realne zarobki lekarzy przekraczają już 10tys złoty.

O to wszystko na koszt Podatnika, ile on jeszcze zniesie.

Oczywiście dla Bukiela zarobki są jeszcze za niskie. Proponuje sztywną stawkę 20x średnia krajowa, zapisać w konstytucji.
AdolfH / 87.239.76.* / 2010-02-02 10:35
I tu się mylisz.Tacy jak Bukiel uważają, że lekarz powinien zarabiać tyle, ile zdoła wyciągnąć ze społeczeństwa czyli tzw. wolny rynek jak np. w handlu samochodami.
Nie masz na samochód to chodzisz na piechotę. Nie masz na leczenie to zdychasz w domu albo leczysz się na tyle na ile cię stać i to jest ten ideał do którego dążą tacy jak Bukiel.
Lorunia / 91.94.218.* / 2010-02-02 13:13
Na początek była walka o swoje pobory ! a obecnie to nie jest żle ! , paru pacjentów się przyjmie a reszta czasu jest dla siebie ! . Skończyły się czasy kiedy lekarz przyjmował w określonych godzinach tyle pacjentów ile zmieściło się w czasie do tego przeznaczonym . Wprowadzono coś dziwnego ! a jest to finansowanie każdego pacjenta , który zjawi się w poradni . Ta opcja wiąże się z tym , że lekarzowi płaci się za każdego pacjenta zamiast za godziny przyjmowania ,do oporu ,aby tylko zmieścić się w godzinach .Lekarzom jest to na rękę , bo się nie przepracują . Czy nie lepiej wrócić do sprawdzonych sposobów na rozładowanie kolejek ? Nie mówię tu o badaniach na skomplikowanych urządzeniach , ale takich zwykłych kontaktów lekarz - pacjent .
Anest / 94.232.157.* / 2010-02-06 10:19
Tak - trzeba wprowadzic listy kolejkowe.
Lorunia / 91.94.14.* / 2010-02-06 16:57
Listy kolejkowe to są teraz po to aby tylko się zapisać na jakiś termin! . dawniej nawet jak poczekałeś w tej kolejce to wchodziłeś na samą wizytę a nie po termin tej wizyty za dwa miesiące .Po zapisach powiedzmy o dziesiątej lekarz przyjmie parę osób , bo ma płacone od osoby i laba !!! Kiedyś było inaczej bo przyjmowało się wszystkich , którzy zmieścili się w czasie przyjęć więc to nie były cztery czy pięć osób . Właśnie przez płacenie od osoby mamy kolejki , bo fundusz ubezpieczeń społecznych nie chce finansować więcej osób i dlatego teraz mamy to czekanie .a w ogóle to ciekawa sytuacja bo to wygląda tak jakby kierowcy płaco od skrętu w prawo 50 groszy a w lewo 80 groszy . Kierowcy unikaliby na pewno wszelakich skrzyżowań typu ronda aby tylko więcej zarobić
Floyd / 2010-02-23 12:58 / Tysiącznik na forum
Fundusz Ubezpieczeń Społecznych może finansować tylko tyle na ile mu starcza pieniędzy i tak lub inna forma płatności nic tu nie zmieni.

Najnowsze wpisy