Przede wszystkim, trzeba zrobić wszystko (np. zmienić MPZP), by nie było legalnej możliwości budowania nowych budynków całorocznych na zagrożonych terenach. No ewentualnie z oświadczeniem, że inwestor nigdy nie wystąpi o pomoc finansową lub rzeczową do samorządu lub agend rządowych w razie strat powodziowych i że jest świadom zagrożeń.