Marta Kowalsky
/ 87.205.197.* / 2010-06-17 14:17
Jedzenie kupuję niemieckie w markecie, telewizory japońskie, konsole do gier produkowane w chinach, gry komputerowe amerykańskie, piję koka kolę amerykańską, monitor mam samsunga, płytę główną asusa . . . słonecznik jadam bułgarski lub czeski, telefon mam fiński (Nokia), kablówkę oglądam zagraniczną - nie mam polskiej stacji telewizyjnej, zarabiam 600 zł na stażu (nie starczy mi to na rachunki jakbym sam mieszkał, a nie z tatą i mamą), buty noszę niemieckie firmy adidas, bluzę pumy, a spodenki reebooka . . . skąd budżet ma pieniądze brać skoro wszystko zagraniczne?