K ==> needle
pogódź się z tym, że są też ludzie, którzy mają inne od Ciebie oceny sytuacji i podejmuj polemikę merytoryczną, jeśli potrafisz.
!!! !!! !!! !!! !!! !!! !!! !!! !!! !!! !!!
Nie potrafię...co się będę chwalił, jeśli i tak Ci nie dorównam
Ale znalazłem kompana, z którym nie wygrasz! każdy zakład przyjmę!!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
2006-08-07 01:28:35 | *.*.*.* | Kenobi
Bądż ostrożny - tnij straty, chroń zyski, uważaj na różne dziwne ruchy jakie mogą być wykonywane dla zmyłki.
`````````````````````````````````````
2006-12-11 09:22:13 | *.*.*.* | Kenobi
Re: Czas na rajd
Właśnie Bloomberg podał, że
akcje w Europie, po raz pierwszy od rozpoczęcia wzrostu w 2003 roku stały się pod względem wyceny droższe. Średni C/Z z 12,5 na początku br. wzrósł do 15,4 obecnie. Widać, że hossa pojechała za wysoko i rozmija sie ze spadającymi zyskami spółek. Czas korekty zbliża się.
`````````````````````````````````````````````````````
2006-07-24 14:14:20 | *.*.*.* | Kenobi
Kontrakty są też do gry na spadki, a więc nie ma potrzeby czekać do września, bo spadki tuż,
tuż, jeszcze podtrzymują chorego na kroplówkach i morfinie, aby dotrwać do wyników i licząc
na wzrosty uciec na wyższym poziomie.
`````````````````````````````````````````````````````````
2006-08-11 09:20:11 | *.*.*.* | Kenobi
Re: Kluczowa linia wsparcia
W moim odczuciu mamy normalne odreagowanie spadków. Wiadomo, że byki będą starały się
odsunąć rynek jak najdalej od 3.000, ale nie widzę powodów do kontynuacji hossy.
`````````````````````````````````````````````````````````
2006-07-24 12:50:59 | *.*.*.* | Kenobi
Dobra okazja do ucieczki z pokładu, póki sucho pod nogami.
``````````````````````````````````````````````````````````````
2006-11-28 13:12:31 | *.*.*.* | Kenobi
Więc po co się tłoczyć i za wszelką cenę kupować coś, co będzie tańsze, zupelnie jak na giełdzie...Daleki Wschód już zaczyna się trząść widząc ten spadek dolara.
````````````````````````````````````````````````````````
2006-10-11 00:18:37 | *.*.*.* | Kenobi
... Przecież wiadomo, co muszą robić fundusze z nadmiarem gotówki i dla wciągnięcia szerszego grona spekulantów do gry. Ostatnio chybą przerzucili się
ze "śmieciowcych" na W20, ale już nie bardzo zostaje czym ciągnąć.!!!!!!!!!
`````````````````````````````````````````````````````````````````````
2006-11-14 15:23:25 | *.*.*.* | Kenobi
Dane kiepskie, potwierdzają recesję, producenci nie mogą sprzedać i muszą obniżać ceny (jak
jest dobrze to ceny rosną), obroty detaliczne też spadają.
````````````````````````````````````````````````````````````````````
2006-10-10 23:34:38 | *.*.*.* | Kenobi
Ostatnio nie zagłębiałem się w problemy walutowe, ale złoty dziś osłabiał się do dolara i wzmacniał do euro, co było związane z osłabieniem euro do dolara. Komentatorzy uważąją, że wsparcie na 3,90 nie zostanie przełamane w dół, bo obecne poziomy są uważane za atrakcyjne i inwestorzy kupują waluty (co może być dla nich atrakcyjne jeśli dokonali teraz dystrybucji akcji). W przyszłości spodziewane jest ponowne osłabienie złotego.
```````````````````````````````````````````````````````````````````
2006-10-05 20:54:06 | *.*.*.* | Kenobi
Po tylu złych informacjach trudno się dziwić, że nie ma przekonania do tych wzrostów, które w sporej części były wynikiem zamykania krótkich.
``````````````````````````````````````````````````````````````````````
2006-11-14 18:23:24 | *.*.*.* | Kenobi
Ja wspomniałem o możliwości innej luki niż Ty, zanim jeszcze u nas zaczęło spadać, bo tak
właśnie oceniłem dzisiejsze dane, zupelnie inaczej jak uważała A2 i wiele innych osób, które nie rozumieją co się dzieje, nie potrafią ocenić otrzymywanych informacji, a potem zwykle kierują się błędnymi przesłankami w swoich decyzjach. Przy okazji - po co trzymać S-ki od 2.900 i dokładać do interesu?
```````````````````````````````````````````````````````````````
2006-11-13 18:33:20 | *.*.*.* | Kenobi
Żebyś się nie przeliczył...Wcale nie ma atmosfery do wzrostów, raczej szukanie okazji do redukcji pozycji.
`````````````````````````````````````````````````````````````````
2006-11-20 09:14:53 | *.*.*.* | Kenobi
Zobaczymy co dziś stanie się w Stanach, w piątek jeszcze udawali, że nic się nie stało, a długo tak się nie da, rynek nieruchomo.ści, to była ta kropla, która przepełniła czarę goryczy,
`````````````````````````````````````````````````````````````````
2006-10-19 11:12:15 | *.*.*.* | Kenobi
Teoretycznie masz rację, więc kontynuując tę myśl -na rynek przychodzą złe dane, które są ignorowane lub chwilowo fałszywie interpretowane (widać wyraźne i postępujące spowolnienie gospodarki, przy jednoczesnym utrzymywaniu się inflacji bazowej na niepokojąco wysokim poziomie), może pod wybory, może dla przedłużenia hossy za wszeką cenę, ale w pewnym momencie wszyscy zobaczą, że "król jest nagi". Rajd trwający na giełdach zachodnich praktycznie nieprzerwanie od lipca (odżywiany nadziejami na wstrzymanie podwyżek stóp w związku ze spodziewanym spadkiem inflacji, w czym pomogło przerwanie hossy na surowcach, szczególnie załamanie cen ropy), nie będzie trwał wiecznie. Widać to po rozmijaniu się ostatniego wzrostu indeksów ze wzrostem obrotów. Być może zakończy się realizacją zysków przy okazji trwającej publikacji wyników , które w wyniku ostatniego wzrostu dawno są już w cenach (szczególnie, że widać obniżanie prognoz na przyszłość, co jest zrozumiałe przy spadku tempa wzrostu). Pamiętaj - mamy czwarty rok hossy, załamanie może przyjść w każdym momencie, bez zapowiedzi i ostrzeżeń. Mieliśmy przykład w maju. A w końcówce hossy zawsze dzieją się różne cuda, więc mamy to, co widać.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przepraszam, że trochę długo wyszło, ale doceńcie, że się solidnie napracowałem wyszukując co smakowitsze kąski napisane między lipcem a połową grudnia ubiegłego roku.
Nie ma tu manipulacji i nawet nie oczekuję reakcji polemisty
Tu możemy wyświetlić każdy nasz wpis
ja sądzę, żę nie muszę się żadnego wstydzić...co pisał Kenobi sprawdźcie powyżej sami...
Nie wiem co będzie, ale needle skaleczyła do krwi...