czy nikogo nie zastanowił.. ten .. post rewolucyjny

wysyp miliarderów w rosji?

mam na mysli zwolenników i przeciwników tego czy innego swiatopoglądu

skąd w postsowieckiej rosji wzięła się magnateria finansowa?

wszak wszystko było tam państwowe,

skąd wzieli kasę na wykupy całych sektoró gospodarki rosyjskiej?

czy to aby nie nomenklaturowe uwłąszczenie się na własności państwowej?

takie uwłaszczenie wg wszelkich demokratycznych standartów nazywa się (przekret, złodziejstwo, kradziez, nawet jeżeli jest w majestacie miejscowego prawa)

i co ciekawe , stare demokracje, pamietające powiedzenie pewnego rzymskiego cesarza, ze "pieniądze nie smierdzą" chetnie wchodza z tymi magnatami w przerózne układy.

maluczcy, sami widzicie ile teatru jest dla was, teatru i igrzysk, nie ma obawy nie zanudzicie się , a jak bedzie taka potrzeba to otworzy się jakiś teatr wojny, bedziecie maluczcy mieć zajecie, juz jest sporo starających się abyście się nie nudzili, aby przypadkiem nie przyszło wam do głowy samodzielnie troszke pomyśleć