Klio418
/ 178.235.225.* / 2016-03-02 03:41
I bardzo dobrze. Tacy doświadczeni szefowie, to skarb dla każdej hodowli. Mają koneksje. Już ich samo nazwisko otwiera drzwi na całym świecie. Myślę, że to zwolnienie wyjdzie im na korzyść. Już mają w garści pracę w Katarze, a to jedno z najbogatszych państw na świecie. Tam chcą odtwarzać hodowlę tak szlachetnych koni, jak w polskich stadninach.. Zwolnienie szefów polskich stadnin z ich renomą i doświadczeniem, to prezent dla Katarczyków i dla tych zwolnionych, bo w Katarze zarobią teraz miliony budując renomę katarskich stadnin i hodowli koni arabskich. A polskie stadniny? Upadną, bo świat pójdzie za renomowanymi hodowcami.