Jak ich zatrudni, wtedy to napiszcie. Będę czekał. Na rzazie to jest bicie piany, takie samo podniecanie się niczym. Mówmy o faktach, a te w tym temacie nie istnieją. Przypomina to szejka od stoczni i tym samym się skończy.

W sprawie pojawia się jednak wątek personalny - senatora Jana Dobrzyńskiego z PiS, bliskiego ministrowi rolnictwa Krzysztofowi Jurgielowi. Dobrzyński także jest hodowcą koni - ma 12 koni arabskiej krwi - pisze "Rzeczpospolita".
Okazuje się, że senator współpracował ze stadniną w Michałowie, ale między nim a ośrodkiem miało dojść do konfliktu. Jak pisze dziennik, latem ubiegłego roku w Michałowie ofiarą epidemii padło źrebię towarzyszące klaczy Dobrzyńskiego. Domagał się on rekompensaty za śmierć zwierzęcia. Dyrektorem stadniny był wówczas Jerzy Białobok.
Ale to nie koniec konfliktu. W zeszłym roku roku senator wystawił swoją klacz na aukcji koni arabskich. Zależało mu, by umieścić ją w pierwszej 10 najlepszych. Dostała na liście miejsce 23. Nadzór nad aukcją sprawowali: Białobok, Trela i Stojanowska - cała odwołana dziś trójka.

Szanowny Panie SZWEJKU ! JEST Pan wspaniały i wie Pan ,że to są wartościowi ludzie .proszę wszystkich koniuszych również zatrudnić - będzie Pan miał wspaniałych pracowników i szybko wszelkie koszta się Panu zwrócą..dziękujemy Panu za odwagę!

"Dobra zmiana"

dziady z pisu wstyd

Na prezesa o.Rydzyka wtedy araby beda bez jaj ale za to w mocherowych beretach-hiccior na cały świat.Jarkowi wybitnie przeszkadzaja plemniki konskie skoro swoich ma brak

Nie rozumiem, dlaczego zostali jedynie zwolnieni. Za te przekręty i milionowe straty, tudzież rozdawanie polskiego dorobku hodowlanego za bezcen powinni iść do p******! Ale Arabia Saudyjska będzie dla tych dwóch lodziarzy równie dobrą karą. Tam za próbę przekrętu zostaną ukamienowani....

W Polsce jak już coś dobrze wychodzi to należny to rozkraść i zniszczyć. Po co fachowcy lepiej partyjny obibok.