dżeju
/ 2006-02-03 09:17
/
Uznany Gracz Giełdowy/ Bloguje na bblog.pl!
Witajcie,
Janusz, dałeś się typowo zrobić w balona na Swissie, ja po paru takich nauczka boje sie wchodzić na górce i jesli już, czekam na korektę, a AT mi mówi czy wzrośnie dalej. Jeśli nie wejdziesz na dole, jak ja, to lepiej omijać. A i sprzedaż w panice jest najgorsza - od czego są stopy?
Wczoraj szukając nowego celu zerknąłem na MCI i kupiłem po 4,24 - just in time bo malutki klinik intraday, który się rysował wybił momentalnie kurs w górę. Może dokupię - papier wybił się z długoterminowego spodka więc pewnie nie spadnie (marzę o hiperbolce :)