Tak właśnie winno się walczyć w ramach polityki prorodzinnej o utrzymanie stawki
VAT na art.niemowlęce na poziomie 8 % - a jak nie 8 % to 15 % a więc najniższym akceptowalnym obecnie poziomie stawki podstawowej. Mniejsza o nazwę tej stawki
VAT - tyle, że trzeba mieć polityków, którym na tym zależy. A obecny zestaw ma politykę rodzinną po prostu poniżej pleców. I bączki presesa PiS-u są jakieś spóźnione - sam osobiście o tym , wówczas możliwym skandalu informowałem i PiS i PO i całą resztę poprzedniego i sporą część obecnego garnituru polityków Sejmu. I co - jedna odpowiedź z SLD od posła- mało konkretna i jedna od sekretarki pani poseł z PO, która podobno badała problem. Ręce do góry i się zgadzamy. Oto jakich mamy polityków i jak dbają o dzietność w tym kraju. A może polityka prorodzinna kończy się na zakazie aborcji? Pewno tak, tyle, że poczęte dzieci trzeba wychowywać a nie każdy ma dietę poselską!